Anna Mucha szczerze o tym, jak wpłynęła na nią sytuacja w Ukrainie: Nie radzę sobie

Anna Mucha, podobnie jak wiele innych gwiazd, zaangażowała się w niesienie pomocy uchodźcom z Ukrainy. Na Instagramie po raz pierwszy odniosła się do trudnej sytuacji kraju, który został zaatakowany przez Rosję. Podkreśliła, że jest dumna z Polaków, ale zwróciła uwagę, że w tym trudnym czasie należy pamiętać również o sobie.

Bieżące informacje na temat sytuacji na Ukrainie możecie znaleźć na stronie głównej Gazeta.pl.

Minął już tydzień od rozpoczęcia rosyjskiej agresji na Ukrainę. Wojna wywołała ogromną mobilizację i chęć pomocy wśród Polaków, którzy organizują zbiórki i najpotrzebniejsze rzeczy dla uciekających z kraju ludzi. Jak podkreślają eksperci, pomaganie uchodźcom "to maraton, nie sprint". Anna Mucha jest tego samego zdania. Opublikowała nowy wpis na Instagramie. Szczerze przyznała, że momentami sobie nie radzi z trudną rzeczywistością. Podkreśliła, że tęskni za przeszłością i zwróciła się z prośbą do fanów. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ołenę Zelenską pokochał świat za patriotyzm. Oto partnerki światowych przywódców. Halina Łukaszenka była widziana z mężem tylko raz

Zobacz wideo Rosjanie brutalnie atakują Charków. 1 marca w tym mieście był bardzo trudny

Anna Mucha pisze o trudnej sytuacji w Ukrainie. Zdobyła się na szczere wyznanie: Nie radzę sobie

Anna Mucha opublikowała szczery post na Instagramie. Do tej pory aktorka jedynie na InstaStories zabierała głos w sprawie sytuacji w Ukrainie i dzieliła się informacjami, jak można pomóc. Teraz opublikowała nostalgiczne zdjęcie, na którym spogląda przed siebie. W opisie podkreśliła, że jest dumna z tego, jak Polakom udało się zmobilizować. Zauważyła również, że realna pomoc będzie "maratonem" i zwróciła uwagę, by w tym czasie nie zapominać o sobie. 

Tak bardzo tęsknie za przeszłością. Tyle się wydarzyło. Uciekam w działanie, w pomoc, żeby (nie oszukujmy się!) poczuć się lepiej. Tak bardzo potrzebowaliśmy tego, żeby być (wreszcie) razem. Wspólnoty, zgody, wspólnego celu. Przepięknie się zjednoczyliśmy i zdajemy ten potwornie trudny egzamin. Oddolnie. Bez polityków. Dziś kilkukrotnie zabrakło mi słów. Uwięzły w gardle. A jednocześnie nie radzę sobie. Bądźmy dla siebie łaskawi, wyrozumiali. To będzie maraton - zaczęła aktorka.

Aktorka trafnie zauważyła, że nawet w najtrudniejszej sytuacji każdy ma prawo do odpoczynku, okazania słabości czy odrobiny luksusu, gdyż każdy inaczej radzi sobie z traumą. 

Bądźmy dla siebie wzajemnie, ale i dla siebie samych. Bo czasem mamy też prawo do odpoczynku, mamy prawo do gorszego momentu, mamy prawo powiedzieć - nie dam rady. Mamy prawo do "odrobiny luksusu", czymkolwiek teraz ten luksus nie byłby mierzony. I wiem, widzę, że pomagacie, ale błagam! Nie zaniedbujmy też naszych spraw: obowiązków, badań (!) bliskich, pracy. Musimy dalej żyć. Damy radę! Przetrwamy to - napisała na zakończenie.

W komentarzach fani dziękowali aktorce za wartościowy wpis. 

 

Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach:

Wszystkie wiadomości na temat wojny w Ukrainie

Jak pomóc Ukrainie - pomoc prawna

Jak pomóc Ukrainie - pomoc rzeczowa i finansowa

Pomoc dla Przyjaciół z Ukrainy

Więcej o: