Więcej informacji na temat znanych youtuberów przeczytasz na stronie Gazeta.pl.
Friz, czyli Karol Wiśniewski, postanowił spełnić swoje największe marzenie i wraz z kolegą z Ekipy, Jakubem Pateckim, wyruszył w trwającą 20 dni podróż. Youtuberzy mieli w planach zwiedzić południowo-środkową część Afryki. Jak się jednak okazało, nie wszystko idzie po ich myśli.
Założyciel Ekipy przed wyjazdem zapowiedział, że podczas całej podróży nie będzie miał zbyt często dostępu do internetu. Korzystając jednak z każdej możliwej okazji, youtuber stara się przekazywać fanom najświeższe informacje na swój temat. Kilka dni temu opowiedział o pierwszych wrażeniach z pobytu.
Z kolei w najnowszej relacji możemy dowiedzieć się, że w trakcie podróży na youtuberów czekały pewne niespodzianki. Friz zdradził, że nieoczekiwane utrudnienia zmusiły go do podjęcia ważnej decyzji.
Skróciliśmy trochę pewną część wyjazdu z różnych powodów. Zobaczycie to na filmie. Dużo się tu dzieje - powiedział Friz na InstaStories.
To jednak nie koniec czekających na youtubera utrudnień. Przy okazji Friz pożalił się na jeszcze inne występujące podczas wyjazdu problemy.
Nie mam pojęcia jak na MacBooku zrobić, żeby się nie wyłączał. Za każdym razem się wygasza, mimo iż mam zaznaczone, żeby się nie wygaszał. Dlatego mam timer ustawiony, żeby się wszystkie pliki zgrały i renderowały […]. Coś się popsuło z opublikowanym wcześniej InstaStories. Tak to jest z tym zastępczym telefonem - dodał Friz.
Friz skontaktował się nie tylko z fanami. Youtuber zadbał również o to, by znaleźć chwilę dla ukochanej i opowiedzieć jej o wyjeździe. Członkini ekipy pochwaliła się na Instagramie zdjęciem, które zrobiła podczas rozmowy z narzeczonym.