Artur z programu "Rolnik szuka żony" jest właścicielem dużego gospodarstwa na Mazowszu. Dwukrotnie nie udało mu się znaleźć szczęścia w miłości. Niedawno jednak postanowił zmienić swoje życie i zgłosił się do randkowego show. Tam poznał trzy kandydatki, które zaprosił na wieś: Aleksandrę, Sarę i Blankę. Druga z nich najbardziej przypadła mu do gustu. Fani liczą na to, że nowa para zbuduje prawdziwą miłosną relację. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, Sara zamieszka razem z Arturem na wsi. Czy będzie to dla niej problem? Obecnie kobieta mieszka w mieszkaniu w Siedlcach. Zobaczcie, jak wyglądają jej cztery kąty.
W programie "Rolnik szuka żony" Sara poznała prawdziwe życie na wsi. Przez jakiś czas mieszkała na gospodarstwie rolnym. Niewątpliwie było to dla niej coś nowego. Kobieta na co dzień przebywa w mieszkaniu w Siedlcach. Artur miał okazje je zobaczyć. Lokum Sary jest przytulne i niewielka. Przedpokój prowadzi do salonu z aneksem kuchennym. Widzowie randkowego show mogli zauważyć, że wnętrza zostały wykończone w jasnych kolorach. Dodatkowo znajdują się tam szare akcenty w postaci stolika, krzeseł i lodówki. W salonie pojawiła się również ciemnoniebieska sofa. Uwagę przykuł także nietypowy stolik z mapą świata. Jak wam się podoba? Więcej zdjęć mieszkania Sary znajdziecie w galerii na górze strony.
Na temat związku Sary i Artura często wypowiadają się widzowie. W komentarzach w mediach społecznościowych piszą, że rolnik pasowałby bardziej do innej kandydatki, Blanki. Para ma swoich przeciwników, jak i zwolenników. Do tych drugich z pewnością należy mama kobiety. W programie "Rolnik szuka żony" wyznała, że jest bardzo zadowolona z partnera swojej córki. - Oboje wizualnie do siebie bardzo pasują. Ale widzę też, że oni się ze sobą się świetnie czują. Nie widziałam tak szczęśliwej córki już od dłuższego czasu. Myślę, że spotkała mężczyznę swojego życia - powiedziała. ZOBACZ TEŻ: "Rolnik szuka żony". Afera z Waldemarem wyszła na jaw. Teraz się odniósł