Nie jest tajemnicą, że piłkarze zarabiają majątek. Chociaż za samą grę w piłkę już zgarniają krocie, to większość z nich ma spore dochody z kontraktów reklamowych, a zarobione pieniądze potrafią inwestować. Polscy piłkarze mają własne biznesy, które cieszą się sporą popularnością.
Robert Lewandowski i jego żona Anna Lewandowska znajdują się w rankingu 100 najbogatszych Polaków. Piłkarz na liście ma pokaźną liczbę biznesów. Małżeństwo jest właścicielami agencji marketingowej Stor9, prowadzą także spółkę, która zajmuje się sprzedażą zdrowych produktów spożywczych. Wchodzi w nią m.in. marka Foods by Ann czy kawa. Lewandowski zainwestował m.in. w spółkę z preparatami dla rolnictwa, aplikację służącą do sprzedawania ubrań, a także kupił udziały w firmie, zajmującej się instalacjami fotowoltaicznymi. Oprócz tego otworzył restaurację w Warszawie, w której szefem kuchni jest Tadeusz Müller.
Grzegorz Krychowiak postawił na niespotykany wśród piłkarzy biznes, czyli własną markę garniturów. Szyje ona ubrania z najwyższej jakości tkanin, podchodzących od dostawców z Włoch oraz Wielkiej Brytanii. W ofercie znajdują się także krawaty, poszetki, paski czy buty. Piłkarz sam pokazuje się w garniturach swojej marki, podobnie, jak jego żona, Celia Jaunat. Oprócz tego Krychowiak inwestował m.in. w nieruchomości, firmę produkującą innowacyjne komponenty do budowy domów czy markę kosmetyków naturalnych.
Arkadiusz Milik, podobnie jak Robert Lewandowski zainwestował w restaurację, a dokładniej bar sportowy. W tym miejscu można dobrze zjeść i napić się, oglądając zmagania naszych sportowców.
Wojciech Szczęsny stawia na inwestowanie w nieruchomości. Niewiele wiadomo jednak o biznesie polskiego bramkarza. Piłkarz zarobione pieniądze przeznacza na zakup ziemi, mieszkań i ich wykańczanie. Nieruchomości Szczęsnego znajdują się w całej Europie. Marina Łuczenko-Szczęsna zdradziła, że to właśnie tym chce zająć się jej mąż po zakończeniu kariery piłkarskiej.
Deweloperka, projektowanie. Chciałby pewnie się doszkolić w tym temacie, a jak skończy karierę, to będzie miał więcej czasu. My już się zajmujemy takimi rzeczami. Kupujemy nowe ziemie, inwestycje. Inwestujemy w ziemie i nowe nieruchomości. Sprzedajemy je itd." - mówiła w rozmowie z portalem Jastrząb Post.
Sławomir Peszko również inwestuje w mieszkania, ale ma za sobą również nieudane biznesy. W przeszłości miał markę zegarków, a także zainwestował w sprzedaż piwa, na czym stracił pół miliona złotych. Peszko mimo to zapowiadał, że chce inwestować w branżę alkoholową. Obecnie ma własną markę wódki.
Emerytura? Biznes alkoholowy - idę w tym kierunku, wszystko w swoim czasie. Gdyby nie piłka, to zrobiłbym kurs sommelierski (specjalista w dziedzinie degustacji wina - przyp. red.) i zostałbym barmanem. Nie chcę wiązać się z trenerką. Jeśli zostanę przy piłce, będzie to skauting i pomoc w budowaniu klubu - mówił na oficjalnym kanale Wieczystej Kraków na YouTubie.
Kamil Grosicki sprzedawał swoje napoje energetyczne. Oprócz tego, podobnie jak większość piłkarzy, inwestuje w nieruchomości.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!