"BrzydUla". 5 października na antenie TVN7 pojawiła się kolejna odsłona kultowego już serialu, na którą fani musieli czekać aż 12 lat. Finał kontynuacji losów Uli Cieplak coraz bliżej, a ekipa już szykuje dla widzów niespodzianki.
W 50. odcinku, który zostanie wyemitowany w najbliższy piątek, Julia Kamińska wykona piosenkę. W serii InstaStories zdradziła kilka szczegółów na ten temat. Jak przyznała, w jej skrzynce znalazło się wiele pytań dotyczących wykonu.
"BrzydUla". Julia Kamińska wykona piosenkę o kryzysie w małżeństwie
Utwór, który zaprezentuje serialowa Ula traktuje o małżeńskim kryzysie i zaczyna się od słów: "Moje życie jest jak film, w którym zagram zaraz. Może będę byle kim, może wszystko na raz. Może czeka w domu mąż, może w drzwiach awizo. Może dzieci jeszcze śpią, może telewizor."
Jak mówi gwiazda serialu, autorem tekstu piosenki jest scenarzysta Piotr Jasek, zaś muzykę do utworu napisał Marcin Macuk. Okazuje się jednak, że nie będzie to jedyny wykon Julii Kamińskiej w serialu.
Pracujemy pilnie, żeby tych piosenek w serialu było więcej i żeby za jakiś czas ukazała się płyta. Może jakoś szybciej ukaże się ta jedna piosenka - zdradziła Kamińska.
Jak twierdzi wykonawczyni, przed osobną publikacją utwór należy jeszcze dopracować. Wygląda jednak na to, że niebawem usłyszymy nie tylko piosenkę, a cały krążek, na którym zaśpiewa nikt inny, jak sama Julia Kamińska. Jesteśmy niemal pewni, że kawałki poniosą się na fali popularności serialu, a piosenki w wykonaniu Julii będą nucić nie tylko fani "BrzydUli".
