• Link został skopiowany

"Rolnik szuka żony". Kandydatka Józka - Apolonia zdradziła finał programu. "Ewy nie było? A Ewa gdzie?"

Apolonia z programu "Rolnik szuka żony" zdradziła, kogo ostatecznie wybrał Józef. Tego z pewnością się nie spodziewaliście.
Rolnik szuka żony
screen VOD.pl

"Rolnik szuka żony" cieszy się ogromną popularnością wśród widzów, którzy bacznie śledzą losy uczestników. W siódmej edycji drugiej połówki poszukuje aż pięciu rolników, w tym jedna rolniczka. Choć do finału programu jeszcze daleko, co rusz na światło dzienne wychodzą nowe fakty. Teraz jedna z kandydatek Józefa zdradziła zakończenie programu.

Zobacz wideo "Rolnik szuka żony". Małgosia Borysewicz opowiada o figurze po drugiej ciąży

Apolonia z "Rolnik szuka żony" zdradza szczegóły

Józek jest jednym z najstarszych uczestników, a dodatkowo wywołuje największe kontrowersje. Do gospodarstwa zaprosił trzy kandydatki: Apolonię, Ewę i Grażynę. Zdecydowanie najsilniej o serce rolnika walczyła Ewa, która nie spodobała się pozostałym wybrankom. Jednak ku zaskoczeniu wszystkich, okazuje się, że Ewa nie dotrwała do finału. O wszystkim powiedziała Apolonia.

Apolonia Niemira aktywne prowadzi profil w mediach społecznościowych, gdzie ostatnio opublikowała fotografię z finału, na której brakowało Ewy. Pod postem pojawiło się wiele komentarzy i pytań od zaciekawionych widzów.

A Ewa gdzie? Jakoś nie macie jej z Grażynką w znajomych - zapytał jeden z internautów.
Nie przyjechała - odpowiedziała Apolonia.

Jednak fani pytali dalej. Czyżby Józek odrzucił Ewę?

Nie było jej w odcinku finałowym?
Skąd wy to wiecie? Czyli co, nikogo nie wybrał? - pytali fani.
Ewy nie było, to znaczy, że nikogo nie wybrał? - napisała Apolonia.
No przecież ktoś musiał na gospodarstwie zostać, trzodę, bydło, drób i pszczoły nakarmić, żeby nie padły z głodu - dodała.

Tym samym zdradziła, że jedna z nich została na gospodarstwie, co oznacza, że ostateczny wybór rozegrał się między nią a Grażyną. Spodziewaliście się tego?

Sprawdź: Wyprzedaż odzieży damskiej na Avanti24.pl!

Więcej o: