Więcej podobnych artykułów przeczytasz na Gazeta.pl
Stany Zjednoczone do tego stopnia pozazdrościły Europie Konkursu Piosenki Eurowizji, że w porozumieniu z Europejską Unią Nadawców postanowili zorganizować własną wersję widowiska. Jego uczestnikami byli reprezentanci wszystkich 50 stanów. Choć wśród kandydatów nie zabrakło nazwisk, które doskonale znamy od lat, to najwyższe miejsce na podium zdobyła debiutująca artystka z Oklahomy, Alexa.
AleXa, a właściwie Alexandra Christine Schneiderman, to k-popowa wokalistka, pochodząc z Tulsy w Oklahomie. Jej matka ma koreańskie, a ojciec rosyjskie korzenie. 25-latka nazywa swoim drugim domem Koreę Południową. Do tej pory wydała dziewięć utworów, w tym debiutancki singiel "Bomb". Jej występ na amerykańskiej Eurowizji zachwycił bajkową scenografią, wyszukanymi strojami oraz skomplikowaną choreografią.
Oprócz tytułu i trofeum AleXa zdobyła również miejsce na prestiżowej gali Billboard Music Awards, gdzie wystąpi obok takich artystów jak Ed Sheeran, Travis Scott i Megan Thee Stallion.
Rywalizacja rozpoczęła się 21 marca. Największe gwiazdy, które zgłosił się do konkursu to Macy Gray (reprezentowała Ohio) oraz Michael Bolton (reprezentant Connecticut). 56 wykonawców podzielono na pięć koncertów kwalifikacyjnych po 11 uczestników. W każdym z koncertów głosami widzów i jury wyłoniono trzech artystów. 25 kwietnia i 2 maja odbyły się półfinały konkursu, które wyłoniły najpopularniejszych wykonawców. O zwycięstwo w finale walczyli:
Podoba wam się występ zwyciężczyni amerykańskiej Eurowizji?