• Link został skopiowany

Olejnik z ogłoszeniem ponad rok po operacji onkologicznej. Padła wzruszająca prośba

Monika Olejnik w 2024 roku podzieliła się bardzo prywatnym wyznaniem - dziennikarka usłyszała diagnozę raka piersi. Przeszła operację, wskutek której musiała zrezygnować z wielu aktywności. Teraz podzieliła się radosną nowiną.
Monika Olejnik
KAPiF

Monika Olejnik dziś może cieszyć się pełnią życia - nowotwór piersi został wykryty na wczesnym etapie, dzięki czemu szybko przeszła operację i wróciła do zawodu. Dziennikarka często podróżuje i oczywiście uprawia sport, który ją wzmacnia każdego dnia. Pewna dziedzina była dla niej niedostępna przez ponad rok. Jesteście ciekawi, do czego wróciła?

Zobacz wideo Olejnik wyznała prawdę o raku

Monika Olejnik radośnie ogłasza. To jej żywioł

Gwiazda TVN24 zamieściła na Instagramie kilka kadrów z wypadu nad morze. Widać, że jest bardzo szczęśliwa. "Wreszcie! Po 13 miesiącach od operacji mogę pływać. Na początek spokojnie, ale będę przyspieszać z czasem. Badajcie się, proszę i nie poddawajcie się po badaniach!" - napisała na Instagramie, apelując w przy okazji do fanów. Olejnik zażyła morskiej kąpieli i zaprosiła do obejrzenia autorskiego programu na TVN24.

W komentarzach fani cieszyli się razem z nią. "Cudownie. Pani Moniko, cieszę się razem z panią", "Ściskam serdecznie pani Moniko i życzę dużo radości i zdrowia", "Cudowna, mądra, wysportowana", "Teraz już tylko do przodu" - można przeczytać pod postem dziennikarki.

 

Monika Olejnik i jej walka z nowotworem. Mocna refleksja

Minął ponad rok od trudnej diagnozy, z którą musiała zmierzyć się dziennikarka. Z tej okazji Olejnik przypomniała fanom swoje doświadczenia z chorobą. "Kochani, minął ponad rok od mojej operacji, ale nie chcę dokładnie odliczać kolejnych rocznic tej koszmarnej sytuacji. Diagnoza — to jest rak była dla mnie wstrząsem. Nie poddałam się, walczyłam i dzisiaj bardzo was — proszę badajcie się i nie poddawajcie się po badaniach! To może nam uratować życie. Zawsze będę wam o tym przypominać — namawiajcie rodzinę i przyjaciół na badania" - napisała wcześniej na Instagramie. W maju z kolei ponownie zaapelowała o badanie się. "Rak to nie wyrok. Jestem po kolejnych badaniach, jest ok - jestem szczęśliwa w takich chwilach. Kochani, minął ponad rok od mojej operacji, ale nie chcę dokładnie odliczać kolejnych rocznic tej koszmarnej sytuacji. Diagnoza, tj. rak, była dla mnie wstrząsem. Nie poddałam się, walczyłam i dzisiaj bardzo was proszę. Badajcie się i nie poddawajcie się po badaniach! To może nam uratować życie" - zaznaczyła.

Więcej o: