• Link został skopiowany

Laura Palmer istniała naprawdę. Żyła w miasteczku i wiodła proste życie. W tle orgie, tajemnicze listy. I nagła śmierć

Sukces "Miasteczka Twin Peaks" zazwyczaj jest przypisywany Davidowi Lynchowi, który nadał mu niesamowity, charakterystyczny klimat. Równie dużą rolę odegrał Mark Frost, współodpowiedzialny za wymyślenie historii Laury Palmer. Zainspirował się prawdziwą zbrodnią.
Hazel Drew, Laura Palmer
EASTNEWS

Niewyjaśnione sprawy sprzed lat? Więcej tekstów na ten temat przeczytasz na Gazeta.pl

Pierwszy odcinek "Miasteczka Twin Peaks" został wyemitowany 8 kwietnia 1990 roku. To były czasy, w których seriale oglądało się w telewizji, wyłącznie z lektorem i polskimi tytułami, czasem mocno odbiegającymi od oryginalnych. Choć dla wielu fabuła mogła być nie do końca zrozumiała - de facto prosta historia morderstwa dziewczyny z małej miejscowości z odcinka na odcinek przekształcała się w opowieść z drugim dnem. Zacierała się granica między tym, co realne, a tym, co było wyobrażeniem bohatera albo snem. Okazuje się, że pomysły Marka Frosta i Davida Lyncha na serialowe wątki nie zrodziły się w ich głowach dopiero podczas pracy nad scenariuszem. Wiele elementów zostało zaczerpniętych z prawdziwej historii morderstwa, którą twórcy rozszerzyli i umiejscowili w fikcyjnym miasteczku Twin Peaks

Zobacz wideo Niewyjaśnione śmierci gwiazd

Potencjał w opowieści babci

Betty Calhoun, babka reżysera "Miasteczka Twin Peaks" Marka Frosta, lubiła relacjonować mu lokalne rewelacje zasłyszane od znajomych. Po czasie przyznał, że miała niesamowity talent i każdą plotkę zamieniała w pełną napięcia historię. W przypadku Hazel Drew nie musiała nawet bardzo koloryzować, bo dziewczyna została brutalnie zamordowana. A że było to w 1908 roku, to babka zapewne nie wszystko pamiętała. Morał sprowadzała do tego, by ostrzec nastoletniego Marka, żeby nie wychodził sam wieczorami, bo skończy jak Hazel Drew. Frost po latach przypomniał sobie opowieść babki i zdecydował się zgłębić sprawę.

Mark Frost, reżyser 'Miasteczka Twin Peaks'
Mark Frost, reżyser 'Miasteczka Twin Peaks'20thCentFox/Courtesy Everett Collection / @20thCentFox/Courtesy Everett Collection/Everett Collection/East

Wiedział już wtedy, że chce dowiedzieć się więcej na temat tajemniczego morderstwa z początku XX wieku. Wybrał się więc do ratusza w Sand Lake, bo właśnie stamtąd pochodziła ofiara.

Inspiracja do historii przedstawionej w "Twin Peaks" zrodziła się z opowieści, którą babcia opowiadała mi jako małemu chłopcu. Jak przez mgłę przypomniałem ją sobie 20 lat później. Wzorując się na Hazel Drew, stworzyłem postać Laury Palmer - mówił Frost.

Podczas wizyty w ratuszu wspomniał tylko o nazwisku, bo nie pamiętał, jak nazywała się dziewczyna. Podał również, że zbrodnia wydarzyła się około 30 kilometrów od Albany. W końcu poznał tożsamość zabitej 20-latki, a następnie dotarł do gazet, w których wczytał się w szczegóły dotyczące śmierci Hazel Drew. 

Hazel Drew, okładka
Hazel Drew, okładkamateriały archiwalne

Wszyscy kochają Hazel Drew

Dziewczyna urodziła się w 1888 roku w Poestenkill w stanie Nowy Jork. Pochodziła z rodziny robotniczej, dlatego już w wieku 14 lat podjęła pierwszą pracę - jako pomoc domowa. Państwo Careyowie nigdy się na nią nie skarżyli - była pracowita, skromna i słowna. Dodatkowo szybko odnajdywała się w nowym towarzystwie, a swoim urokiem i energią zarażała innych. Była też bez wątpienia atrakcyjna, co przełożyło się na wielu adoratorów.

Laura Palmer z 'Miasteczka Twin Peaks'
Laura Palmer z 'Miasteczka Twin Peaks'EASTNEWS

Ona jednak raczej nie wykazywała chęci, by poznać ich bliżej. Zdanie, jakie mieli o niej najbliżsi, wskazywało na nieskazitelny wizerunek 20-latki. 

Prawda wychodzi na jaw

Laura Palmer z "Miasteczka Twin Peaks" została znaleziona martwa w rzece, dokładnie jak Hazel Drew. Po wyłowieniu sekcja zwłok wykazała, że dziewczyna została wrzucona do wody już po śmierci. Wcześniej ktoś zmiażdżył jej czaszkę tępym narzędziem. Jako że ciało unosiło się tak przez cztery dni, śledczym trudno było rozpoznać Hazel po samym wyglądzie. Kluczowe dla określenia jej tożsamości były złote plomby i sukienka, którą zaledwie tydzień wcześniej uprosiła u krawcowej. Odwiedziła ją 3 lipca 1908 roku w nocy i błagała, by przyjęła zamówienie, bo zależy jej na nowej kreacji w związku z weekendowym wyjazdem, który ostatecznie się nie odbył. Okazało się, że takie podróże nie były w przypadku Hazel rzadkością.

Laura Palmer z 'Miasteczka Twin Peaks'
Laura Palmer z 'Miasteczka Twin Peaks'EASTNEWS

Często jeździła do Nowego Jorku. Mieszkańcy Sand Lake plotkowali nawet, że dziewczyna prowadziła podwójne życie. Choć pracowała jako pomoc domowa, nosiła drogie ubrania i biżuterię; zdecydowanie bardziej wyszukane niż te, na które sama mogłaby sobie pozwolić. Na dzień przed śmiercią była widziana na dworcu i napotkanej tam znajomej wspomniała, że i tym razem wybiera się do miasta. Okazało się jednak, że Hazel skłamała, bo w tamtym czasie nie było żadnych bezpośrednich połączeń. Pojawiło się więc podejrzenie, że czekała tam na kogoś, nie udało się jednak tego udowodnić. Nie wiadomo, gdzie spędziła noc - pewne jest, że nie w swoim własnym domu. Następnego dnia po południu była widziana w okolicach pobliskiego lasu. 12 lipca 1908 roku śledczy wyłowili ją z rzeki. 

Laura Palmer z 'Miasteczka Twin Peaks'
Laura Palmer z 'Miasteczka Twin Peaks'EASTNEWS

Podwójne życie Hazel Drew

W poszukiwaniu odpowiedzi na to, kto zabił Hazel Drew, reżyser "Miasteczka Twin Peaks" Mark Frost spędził długie godziny w archiwach. Stopniowo budował obraz dziewczyny, która miała stać się serialową Laurą. Jak wiemy, bohaterka pozornie wiodła zwyczajne życie. Dopiero śledztwo agenta Coopera stopniowo odsłania mroczne tajemnice. Tą samą ścieżką szli policjanci w przypadku Hazel. W jej pokoju znaleziono setki tajemniczych listów, często o erotycznej treści. Nadawców było wielu - wszyscy podpisywali się wyłącznie inicjałami. Treść i relacje świadków sugerowały, że Hazel po godzinach dorabiała jako pracownica seksualna. Swoich klientów miała poznawać w pobliskim ośrodku wczasowym, w którym rzekomo dochodziło do orgii z udziałem młodych dziewczyn. 

Kto zabił Hazel Drew?

Okazało się, że w chwili śmierci Hazel Drew była w ciąży. To nie byłby zresztą, prawdopodobnie, pierwszy raz, gdy spodziewała się dziecka. Kilka miesięcy wcześniej przez miesiąc mieszkała na farmie wuja, na której dochodziła do siebie po przejściu tajemniczej choroby. Podejrzewano, że mogło chodzić o rekonwalescencję po wykonanej aborcji. Tym razem być może Hazel chciała wychować dziecko, na co nie zgodził się jego ojciec i zdecydował się zamordować dziewczynę. 

Hazel Drew i Laura Palmer na okładce
Hazel Drew i Laura Palmer na okładcemateriały archiwalne

O zabójstwie Hazel było w 1908 roku bardzo głośno; rozpisywały się o niej lokalne, ale i ogólnokrajowe media. Śledczy, pod rosnącą presją opinii publicznej, pozornie codziennie odkrywali nowych podejrzanych. Na liście znaleźli się m.in. parobek, który ostatni widział Hazel przed jej śmiercią, wuj, u którego zatrzymała się niegdyś na farmie, milioner prowadzący kurort, w którym odbywały się rzekome orgie, a nawet jej dentysta. Choć zabójcę Laury Palmer z "Twin Peaks" ostatecznie odnaleziono, w przypadku Hazel Drew nie udało się tego nigdy ustalić.

Ciało tej dziewczyny zostało znalezione na brzegu wody, tajemnica pozostała nierozwiązana, ale było wielu podejrzanych, z którymi Hazel była powiązana. Zaintrygowała mnie historia jej życia - wiodła pozornie proste życie, jednak gdy przyjrzałem się bliżej, dostrzegałem, jak wiele tajemnic kryła. I ta sieć znajomość z różnych grup i klas społecznych, to było niesamowite - mówił Mark Frost.

Czy faktycznie Hazel wiodła podwójne życie? Trudno powiedzieć, z pewnością trzeba brać pod uwagę, że doniesienia na jej temat pochodziły z mediów, które po śmierci mogły napisać wszystko. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku rzekomych informatorów, którzy snuli kontrowersyjne teorie na temat życia miłosnego dziewczyny. Faktem jest jednak, że listy znalezione w jej pokoju wskazywały na liczne powiązania z mężczyznami, których tożsamości nigdy nie udało się ustalić. Czy wśród nich znajdował się morderca?

Zobacz też: "To była najbardziej prymitywna impreza w Hollywood". Patricia Douglas o gwałcie mówiła głośno, ale została uciszona

Więcej o: