Eric Dane znany jest szerszej publiczności głównie dzięki roli doktora Marka Sloana w "Chirurgach" oraz Cala Jacobsa w "Euforii". Aktor przekazał ostatnio smutną wiadomość. Okazało się, że zdiagnozowano u niego poważną chorobę - stwardnienie zanikowe boczne (ALS). Schorzenie prowadzi do uszkodzenia układu nerwowego, a w konsekwencji do postępującego paraliżu mięśni.
Magazyn "People" opublikował oświadczenie Erica Dane’a, w którym gwiazdor "Chirurgów" przyznał, że wykryto u niego poważną chorobę. "Zdiagnozowano u mnie ALS . Jestem wdzięczny, że mam przy sobie kochającą rodzinę, gdy wspólnie przechodzimy przez ten nowy etap życia" - czytamy. Pierwszymi objawami schorzenia mogą być spowolniony chód, odczuwalne osłabienie mięśni, a także ich drżenie i skurcze oraz trudności z mową. Według danych statystycznych połowa chorych umiera w ciągu 30 miesięcy od wystąpienia pierwszych objawów. Zdarza się jednak, że pacjenci z ALS żyją jeszcze przez dekady od usłyszenia diagnozy. Stwardnienie zanikowe boczne jest nadal mało poznaną chorobą, co znacznie utrudnia dobranie odpowiedniej terapii. Obecnie leczenie skupia się przede wszystkim na złagodzeniu objawów oraz spowolnieniu postępów choroby.
Aktor może liczyć na wsparcie rodziny. Jakiś czas temu Dane i jego żona Rebecca Gayheart ogłosili rozwód. Pomimo rozstania pozostali w dobrych stosunkach. - Jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi. Jesteśmy naprawdę blisko. Jesteśmy świetnymi rodzicami - mówiła żona aktora w rozmowie z E! News. Po druzgocącej diagnozie para zdecydowała się jednak wycofać pozew. Małżonkowie wychowują dwie nastoletnie córki - 15-letnią Billie i 13-letnią Georgię. Gwiazdor "Chirurgów" nie zamierza też rezygnować z pracy. Niebawem zobaczymy go w nowym sezonie uwielbianego serialu. - Czuję się szczęśliwy, że mogę kontynuować pracę i nie mogę się doczekać powrotu na plan serialu "Euforia" w przyszłym tygodniu. Proszę o uszanowanie prywatności mojej rodziny i mojej w tym trudnym czasie - przekazał magazynowi "People".