Aneta Zając wielu widzom dała się poznać dzięki roli w serialu "Pierwsza miłość", w którym od 2004 roku wciela się w postać Marysi. Gwiazda niedawno zaskoczyła fanów swoją spektakularną metamorfozą, porównując swoje zdjęcia z różnych okresów życia. Aktorka przyznała również, że zmiana jej wyglądu jest efektem podjętego leczenia, ale nie zdradziła konkretnych szczegółów.
Aneta Zając nie zwalnia tempa i kontynuuje swoją przemianę. Gwiazda 21 marca opublikowała zdjęcie z zajęć pilatesu, a w dodanym do fotografii opisie przyznała, że ten sport stał się jedną z jej ulubionych aktywności. "Czuję się po nim silniejsza, bardziej elastyczna i spokojniejsza. Kocham to połączenie pracy nad ciałem i umysłem! Pilates nie tylko wzmacnia mięśnie głębokie i poprawia postawę, ale też redukuje stres, zwiększa mobilność i uczy świadomego oddechu. To dla mnie balans między siłą a harmonią" - zachwalała aktorka. W dalszej części swojego wpisu Aneta Zając zadała pytanie swoim fanom. "A wy? Macie swoją ukochaną aktywność, bez której nie wyobrażacie sobie tygodnia?" - napisała gwiazda. Pod postem Zając szybko pojawiło się wiele komentarzy zachwalających jej metamorfozę oraz z odpowiedziami na zadane pytanie. "Świetnie wyglądasz. Dla mnie najlepszą aktywnością jest Zumba", "Oby tak dalej! Kibicuję", "Dreptanko lub w domu cardio. Pięknie wyglądasz, pozdrawiam" - pisali rozentuzjazmowani fani aktorki.
Aneta Zając 18 marca podzieliła się na Instagramie postem, w którym ukazała efekty swojej metamorfozy. Przy okazji aktorka porównała zdjęcia. "Marzec 2025 vs. styczeń 2025. Dwa zdjęcia - ta sama postać, ten sam serial… ale ja - trochę inna" - napisała aktorka. Na fotografiach widać wyraźną zmianę, co jak się okazuje jest efektem wdrożenia odpowiedniego leczenia. "Patrzę na siebie ze stycznia i mam ochotę mocno przytulić tamtą Anetę. Podziękować, że znalazła w sobie siłę, by zrobić potrzebne badania, poszukać specjalistów i zawalczyć o siebie. Odpowiednia diagnoza i wsparcie bliskich, rodziny i przyjaciół, potrafi dać ogromną siłę. Tego dzisiaj jestem pewna i za to jestem ogromnie wdzięczna" - przyznała gwiazda.