• Link został skopiowany

Nie poznacie Anny Powierzy. Gwiazda "Klanu" ma dredy

Anna Powierza zawsze zachwyca naturalnym wyglądem. Mamy lato w pełni i aktorka postanowiła zaszaleć z fryzurą. Tylko spójrzcie na jej metamorfozę!
Nie poznacie Anny Powierzy. Gwiazda 'Klanu' ma dredy
Fot. KAPIF.pl

Anna Powierza to dla wielu przede wszystkim Czesia z kultowego serialu "Klan". Obecnie aktorka skupia się na pisaniu książek - na swoim koncie ma już trzy pozycje związane z dietą i odchudzaniem. Tym razem postanowiła zaszaleć i przeszła metamorfozę. Wygląda zupełnie inaczej!

Zobacz wideo Danuta Martyniuk przeszła metamorfozę! Wygląda niczym Shakira

Anna Powierza poszalała z fryzurą. Co za metamorfoza!

Anna Powierza, dzięki roli Czesi, zdobyła sporo obserwatorów na Instagramie. Jej profil na co dzień śledzi ponad 55 tysięcy osób. I to właśnie z internautami podzieliła się swoją metamorfozą. Gwiazda postanowiła zaszaleć na lato, choć wcześniej również nie próżnowała w kwestii eksperymentowania z fryzurą. Powierza zaprezentowała się w dredach i warkoczykach. Zdjęcie aktorki w odmienionych włosach znajdziecie w naszej galerii na górze strony. W komentarzach wiele osób skomplementowała nowy wygląd celebrytki. "Ale super włosy", "Aniu jesteś jak piękny kolorowy ptak, tak pięknie wyglądasz", "Ach, no i te włosy", "Świetne masz te włosy" - czytamy pod postem na Instagramie. 

Anna Powierza ważyła ponad 100 kg. Wyjawiła, jak udało jej się schudnąć

Aktorka przytyła po ciąży. Nie widziała jednak w tym nic dziwnego. - Na początku jeszcze myślałam, że to jest okej, bo kobiety tyją w ciąży - mówiła w "Dzień dobry TVN". - Kiedy urodziłam, to ważyłam ponad 100 kilo - dodała. Powierza postanowiła schudnąć i zawalczyć o zdrowie. - Ograniczałam jedzenie pod kierunkiem dietetyka oraz uprawiałam sport pod okiem trenerów personalnych. Byłam prowadzona dobrze. Okazało się, że po roku zmagań schudłam kilogram - wyjawiła w rozmowie z Polskim Radiem. Po czasie wyszło na jaw, że aktorka ma problemy zdrowotne. - Okazało się, że to, że ja mam zły humor, stany depresyjne wiąże się z tą moją otyłością, bo to wszystko są cechy bardzo charakterystyczne insulinooporności, czyli choroby, z którą walczę od lat - opowiedziała w śniadaniówce TVN. Od tego czasu zmieniła dietę - unika pieczywa, makaronu, kaszy i ziemniaków, za to stawia na warzywa i owoce. Stawia także na aktywność fizyczną. To pozwoliło jej zgubić 30 kilogramów. - Wystarczy 30 minut spaceru, przebieżki lekkiej, jazdy na rowerze czy pływania i już jesteśmy w domu - powiedziała w "Dzień dobry TVN".

Więcej o: