Bogusława Brzezińska, bo tak naprawdę nazywa się Bibi, dotarła aż do finału trzeciej edycji "Hotelu Paradise". Rajski Zanzibar opuściła u boku Simona. Choć wiele osób na pewno wróżyło im, aby żyli długo i szczęśliwie, to rzeczywistość okazała się inna. Para rozeszła się po programie. Bibi po zakończeniu emisji skupiła się na rozwijaniu swoich pasji, m.in. malarstwa. Para się również modelingiem. Przeszła też prawdziwą metamorfozę, której efektami podzieliła się w mediach społecznościowych.
Była uczestniczka "Hotelu Paradise" jest aktywna na Instagramie. Pokazuje tam między innymi kulisy sesji zdjęciowych, w których bierze udział czy chwali się kadrami z podróży. Jednak na profilu co jakiś czas odsłania także prywatne życie. Ostatnio wypowiedziała się m.in. na temat diety. Celebrytka schudła prawie 20 kg.
W końcu mam wolną głowę od kalorii od obsesyjnego liczenia ich, piękna sprawa - oznajmiła na InstaStories.
Tę przemianę można oglądać na zdjęciach, które Bibi udostępnia na profilu. Niedawno zaczęła stawiać na coraz odważniejsze kadry, prezentując piękną sylwetkę. Fanom uczestniczki "Hotelu Paradise" bardzo podoba się jej nowy wizerunek. Widać to szczególnie po komentarzach pod jej postami, gdzie obserwatorzy i obserwatorki zachwycają się figurą celebrytki.
Na profilu w mediach społecznościowych celebrytki można znaleźć również odpowiedź na to, jak udaje jej się utrzymać sylwetkę. Bibi bardzo chętnie pokazuje nagrania czy zdjęcia z wizyt na siłowni. Do gustu przypadł jej również pilates, na który ochoczo uczęszcza, pomimo jego trudności. "Ćwiczenia wyglądają na najprostsze na świecie, ale ten, kto był na pilatesie, ten wie" - zażartowała pod jednym z filmików.
Celebrytka postawiła również na intuicyjne jedzenie. "Im więcej ćwiczyłam, im bardziej pilnowałam kalorii, tyłam coraz bardziej, jakby z powietrza. (...) Teraz to już za mną. Temat zamknięty, piszę to, bo wiem, że są tu osoby, które mają podobne problemy" - mówiła na swoim profilu na Instagramie. Jak wam się podoba przemiana uczestniczki "Hotelu Paradise"?