Bądź na bieżąco. Więcej o metamorfozach gwiazd przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Barbara Kurdej-Szatan znana jest ze swoich pięknych, długich blond włosów. Widzowie poznali ją w reklamie telefonii komórkowej, od tego momentu pukle były jej znakiem rozpoznawczym. Jak każda kobieta, aktorka też lubi zmiany. Na wiosnę zaprezentowała się w zupełnie nowej odsłonie. Zdecydowała się na odważne cięcie, jednak pozostała przy ukochanym kolorze.
Aktorka wiele przeszła w ostatnim czasie. Przez niefortunną wypowiedź o Straży Granicznej, którą podzieliła się na Instagramie, zebrała baty od wielu osób. Aktorka w dosadnych słowach skrytykowała działania SG wobec uchodźców na granicy z Białorusią. Konsekwencją tego były zerwane współpracę z firmami, m.in. Play, a także zwolnienie z "M jak miłość". Ostatnimi czasy jednak u aktorki zdecydowanie lepiej się wiedzie. Celebrytka rozpoczęła współpracę ze stacją TTV oraz spełniła marzenie o zamieszkaniu w stolicy. Razem z rodziną przeprowadziła się z domu pod Warszawą do apartamentu z 200-metrowym tarasem na Woli.
Nic dziwnego, że aktorka chciała zacząć nowy etap w życiu z pewną zmianą. Wybrała się do zaufanego fryzjera, aby pozbyć się długich pukli. Jak wyznała, było to dla niej nie lada przeżycie, ponieważ nigdy nie miała krótkich włosów.
To było cudowne! Poczułam, jakbym pozbyła się jakiegoś ciężaru. Nie wiem, jak to wytłumaczyć. Wiem, że to błahostka, ale ja całe swoje życie miałam długie włosy i po prostu stresowałam się. Dzięki za dopingowanie. Zmiany są ok.
Basia Kurdej-Szatan zdecydowała się na fryzurę long bob z dłuższym przodem. Włosy ścięte na prosto z przedziałkiem na środku sięgają jej teraz do ramion.
Pod postem znalazło się wiele przychylnych komentarzy od znajomych z branży.
Nice - napisał Maciej Dowbór.
Baśka, bosko - pisze Maria Dębska.
Yes, girl - zachwyca się Natasza Urbańska.
My jesteśmy na tak! A wy?