• Link został skopiowany

Szelągowska zaprojektowała dom w minimalistycznym stylu. Internauci mają wątpliwości. "W tym wnętrzu nie chciałabym mieszkać"

Dorota Szelągowska przyznała, że ma na swoim koncie metamorfozę mieszkania, która nie spodobała się uczestnikom. Nie ukrywa, że był to dla niej cios. Jak zatem odbierze komentarze internautów, którzy również nie są przekonani do jednego z jej projektów?
Dorota Szelągowska
KAPiF

Więcej podobnych treści znajdziecie na stronie Gazeta.pl

Dorota Szelągowska od lat prowadzi własne studio projektowe, a projekty mogą podziwiać nie tylko jego klienci. Projektantka jest też zaangażowana w stacji TVN w prowadzenie kilku programów o tematyce wnętrzarskiej. Była gospodynią m.in. następujących programów: "Domowe rewolucje", "Totalne remonty Szelągowskiej", czy "Dorota Was urządzi". Na antenie pokazuje widzom projekty, patenty i rozwiązania do różnych wnętrz. Nie wszystkie jednak podobają się uczestnikom.

Zobacz wideo Remonty Doroty Szelągowskiej kosztują fortunę! Jakie kolory obniżają apetyt?

Szelągowska zaliczyła nieudaną metamorfozę w programie. Internauci mają kolejne wątpliwości co do jej projektu

Projektantka za każdym razem jest dumna ze swojej pracy, a pozytywne opinie uczestników, tylko napędzają ją do kolejnych działań. Okazuje się, że choć zwykle była chwalona za projekty, to jedna z rodzin miała wątpliwości. Co prawda później zmieniła zdanie, ale Dorota Szelągowska poczuła się nieco urażona i przyznała, że ma nadzieję, że nigdy więcej nie spotka ją taka sytuacja.

ZOBACZ: Dorota Szelągowska zaliczyła nieudaną metamorfozę w programie. Właścicielka mieszkania nie była zadowolona z efektu

Cóż, projektantka znów musi zmierzyć się z niezbyt pochlebnymi opiniami. Tym razem jednak nie chodzi o metamorfozę z programu. Dorota Szelągowska pochwaliła się na Instagramie nowym projektem wnętrza.

Wnętrze, w którym dominuje biel, czerń i szarości ocieplone akcentami drewna. Klientka prosiła o minimalizm, który stopniowo został przełamany bogatszą formą lamp i dodatków. Ważną rolę odgrywa tu światło, które ociepla chłodną kolorystykę wnętrza oraz podkreśla różnorodne tekstury materiałów. Inwestorka chciała, by pomieszczenia naturalnie przechodziły jedno w drugie – kuchnia jest jednocześnie częścią salonu. Właścicielka nie bała się mocnych akcentów czerni, które z odpowiednim oświetleniem oraz dodatkami tworzą przytulne i eleganckie wnętrza - czytamy we wpisie.
 

Sporo osób jest zachwycona widokiem, jednak nie wszystkim dość surowe i zimne wnętrze przypadło do gustu.

Uwielbiam pani aranżacje, ale w tym wnętrzu nie chciałabym mieszkać. Ładne, ale jakieś takie zbyt sztuczne i bezduszne, jak dla mnie. Na szczęście nie jest dla mnie, a jeśli inwestorce się podoba to wszystko, jest w porządku.
Tak, tylko czy tam można mieszkać, np. z dzieckiem albo z psem. Takie trochę zimne muzeum, chociaż bardzo ładne.
Szaro, buro, ponuro i nudno - czytamy w komentarzach.

Też uważacie, że to średni projekt?

Więcej o: