Chcesz wiedzieć jak mieszkają gwiazdy? Zajrzyj na Gazeta.pl.
Zofia Ślotała z powodzeniem łączy macierzyństwo z prowadzeniem własnego biznesu. Gwiazda nie pokazuje twarzy dzieci na Instagramie, ale zamiast tego chętnie prezentuje zakamarki swojego luksusowego mieszkania w centrum Warszawy. Jest na czym zawiesić oko. Jedno pomieszczenie wyjątkowo spodobało się jej córce i to nie jest jej pokój.
ZOBACZ WIĘCEJ: Oni są doskonałym przykładem na to, że przyjaźń w show-biznesie istnieje! Te gwiazdy pielęgnują znajomość od lat
Zofia Ślotała może pochwalić się stylowo urządzonym mieszkaniem. We wnętrzach dominuje styl modern classic, w którym przeważa nowoczesność, jednak poprzeplatana klasyką. Salon stylistki prezentuje się okazale. Na ścianach znalazła się sztukateria, która nadaje eleganckiego wyglądu. Uwagę zwraca również lustrzana komoda, a także duża kanapa.
Salon jest pomieszczeniem, w którym całą rodziną spędzają najwięcej czasu. Nie mogło zabraknąć drugiej kanapy, w mocnym kolorze.
Widać, że salon jest jednym z największych pomieszczeń. Zosia z rodziną mogą podziwiać panoramę miasta, dzięki dużym oknom, które zajmują całą ścianę.
Uwagę zwraca również stylowa kuchnia, utrzymana w jasnym kolorze. Pomieszczenie zostało urządzone z dbałością o najmniejsze detale. Pamiętano również o funkcjonalności. Na środku stanęła wyspa z granitowym blatem, przy którym Zosia chętnie gotuje ze swoimi pociechami. W oczy rzuca się również witryna, za którą Ślotała powystawiała dekoracyjne szkło. Internautów zachwycił oryginalny, srebrny żyrandol.
Mimo że dzieci Ślotały mają swój własny kąt, to córka stylistki, Rania bardzo dobrze odnajduje się w garderobie sławnej mamy i od najmłodszych lat "pożycza" ubrania i dodatki od rodzicielki. Trzeba przyznać, że taka garderoba jest spełnieniem marzeń każdej kobiety, a poukładane na pułkach buty wyglądają niczym wystawa sklepowa.
Zofia odkąd jest matką, całą swoją uwagę poświęca dzieciom. Rania i Leonard mają własne pokoje, każdy urządzony zgodnie z ich zainteresowaniami. W "królestwie" dziewczynki znalazła się mała toaletka, czy dekoracje, które nadają wnętrzu cukierkowego charakteru. W pokoju Leonarda stanęło białe łóżko, a na ścianach widać bajkowe rysunki, co tworzy przytulny i uroczy klimat.
Zofia w mieszkaniu zagospodarowała każdy skrawek przestrzeni, dzięki czemu mogła sobie pozwolić na stworzenie pomieszczenia gospodarczego, w którym stanęła pralka i suszarka bębnowa. Robiąc porządki stylistka ma miejsce, w kórym może przechowywać wszelkie środki czystości.
Jak wam się podoba mieszkanie Zofii Ślotały?