Paulina Koziejowska niedawno ogłosiła zmianę w życiu zawodowym - została pogodynką "Pytania na śniadanie". - "Pytanie na śniadanie" to wspaniały skład, także tym bardziej mi miło, że dołączam do tego zespołu - przekazała z radością na antenie TVP2. Debiut Koziejowskiej został ciepło przyjęty, ale jak na razie nie zobaczymy jej na antenie, co wybrzmiało 13 marca. Prezenterka musi odpocząć.
O tym, że miłość prezenterów TVP kwitnie wiemy już od dawna - duet jest razem od 2022 roku. W ostatnim czasie zwiedzali Wiedeń i następnie odwiedzili austriacki stok narciarski. Niestety, to nie był dobry pomysł - Koziejowska miała wypadek podczas zjeżdżania. "I po nartach" - napisała na Instagramie. Ratownicy musieli przetransportować ją na noszach, ponieważ nie mogła chodzić. Lewą nogę zabezpieczyli ortezą. Na szczęście nie doszło do złamania. "Więzadło, nie wiem jeszcze jak poważny uraz" - zaznaczyła Koziejowska na Instagramie. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
Miniony rok był wyjątkowy dla zakochanych - Koziejowska przyjęła oświadczyny Orłosia. Duet dumnie przekazał tego newsa na Instagramie, nie kryjąc przy tym radości. Fani od dawna czekali na ten krok, ponieważ zakochani bardzo często pokazują się razem - w sieci oraz na eventach. Sama Koziejowska nie chciała jednak za wiele zdradzić mediom na temat zaręczyn z dziennikarzem. "Dziękujemy za gratulacje! Na razie cieszymy się zaręczynami, które Maciek zorganizował w Londynie. Resztę zostawię już dla siebie" - przekazała krótko "Super Expressowi". Co ciekawe, zakochani wzajemnie się inspirują i pomagają sobie w karierach. Koziejowska wspiera Orłosia w social mediach. "To Paulinka jest moją mentorką. Jak robimy rolki na Instagram, to ona wszystkim kieruje, od kreacji do publikacji. Daję jej jakąś delikatną sugestię, ale ona mnie w ogóle nie słucha. Kiwa głową, a robi swoje. W naszej relacji całe moje doświadczenie przestało mieć znaczenie" - ujawnił Orłoś dla Weekend.Gazeta.pl.