Aneta Glam zyskała popularność dzięki "Żonom Miami" oraz "Królowej przetrwania". Celebrytka słynie z miłości do zwierząt, ekologii i dóbr luksusowych, których jej nie brakuje. Glam lubi ubrania od projektantów i drogie restauracje. W walentynki przeszła samą siebie i nie podarowała sobie bukietu róż czy nowej torebki, ale... nieruchomość. Jej sąsiadem ma być ponoć sam Donald Trump.
"Dziś kupiłam dom. Prezent walentynkowy dla samej siebie" - oznajmiła radośnie Glam na Instagramie. Wstawiła zdjęcie na tle szarej nieruchomości w amerykańskim stylu. Widzimy, że dom jest piętrowy i ma ogród oraz garaż. Co więcej wiemy o posesji? "Zaczęłam szukać domu w Palm Beach około 14 stycznia. Zajęło mi około dziesięć dni, żeby znaleźć idealny, plus dwa tygodnie na wszystkie formalności. I oto jestem, miesiąc później, dopinając wszystko w walentynki. Nie wiem czy to dobrze, czy źle, ale mój dom znajduje się dziesięć minut od rezydencji Mar-a-Lago należącej do Donalda Trumpa" - napisała Glam na InstaStories. Widać, że celebrytka nie kryje radości z nowej transakcji. "Mega, najlepsze prezenty są od samych nas", "To teraz czas na wegańską parapetówkę, niech się cudnie mieszka!", "Gratulacje" - tak z kolei na tę wiadomość zareagowali fani.
Celebrytka od kilkunastu lat jest w relacji z George'em Wallnerem, który dorobił się fortuny na terminalach do płacenia kartą kredytową. Zakochani nigdy nie stanęli na ślubnym kobiercu, co niektórych dziwi. - Nie będzie żadnego ślubu, to jest jakiś pakt, który George zawarł ze swoim bratem i jego synem, że nigdy nie wezmą ślubu - tak ten fakt skomentowała Glam dla Plejady. - Ja mu ufam, on mi ufa i może dlatego jesteśmy tacy szczęśliwi, bo nie mamy papierka i każdy musi się starać, żeby ten związek przetrwał. Jest coś takiego, że jak podpiszesz papierek, to myślisz, że już nie musisz się starać. Facet staje się gruby, kobieta wydaje za dużo kasy, później rzuca faceta i ma jakiegoś młodego ogrodnika. A ja nie mogę, bo nie jesteśmy małżeństwem. Musimy się starać tak, jakbyśmy byli młodą parą, żeby nie doszło do rozstania - uzupełniła.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!