Miłośnicy dbania o środowisko pewnie nieraz słyszeli już o tym, że wzmożona konsumpcja i sprzedaż ogromnej ilość ubrań z kategorii tak zwanej "szybkiej mody" wpływa bardzo niekorzystnie na nasze otoczenie. Ma to związek ze wzmożoną emisją dwutlenku węgla, który jest wydzielany podczas produkcji odzieży. Większość niezużytych tkanin często trafia także na wysypiska śmieci, a jak wiadomo, tkaniny rozkładają się bardzo powoli. Zaśmieca to więc naszą planetę. Niestety jednak produkcja musi dostosować się do konsumpcji, a obecnie ubrania należą do najczęściej i najwięcej kupowanych kategorii, mimo że zapotrzebowanie przecież nie jest aż tak ogromne. Tak zwane sieciówki się cieszą, ale środowisko cierpi. Kasia Tusk również zdaje sobie z tego sprawę, dlatego postanowiła również sama ograniczyć konsumpcję i zaczęła wygrzebywać z szafy stare ubrania, którym nadaje nowe życie.
Jej stylizacja, która pojawiła się wraz z postem o konsumpcji robi wrażenie. Blogerka zdecydowała się na długi, czarny sweter z golfem, który zestawiła z ciepłą, szarą spódnicą z grubszego, tweedowego materiału. Do tego założyła jeszcze czarne, grube rajstopy oraz czarne, zamszowe botki. Jak się dowiadujemy z opisu, sweter oraz spódnica pochodzą z oferty marki MLE Collection. Spódnica jest obecnie do kupienia za 99 zł. Botki zaś znajdziemy w propozycjach od włoskiego projektanta Gianvinto Rossi. Popieramy tę akcję! Zamiast kupować na potęgę, lepiej przejrzeć swoją szafę.
Zimą nie musisz rezygnować ze spódnicy. Wystarczy tylko decydować się na modele wykonane z cieplejszych materiałów. Świetnym pomysłem są modele zrobione z mieszanki wełny z dzianiną. Są wygodne, ciepłe i wyglądają świetnie. Z takich materiałów znajdziesz przeważnie modele o fasonie ołówkowym. Jeśli jednak nie przepadasz za tym fasonem, to możesz zdecydować się na spódnicę rozkloszowaną. Przykładowo, niektóre marki oferują plisowane spódnice z grubszych materiałów. Wyglądają dobrze i idealnie sprawdzą się w zimowych zestawieniach.