Od 23 czerwca do 13 lipca trwa jeden z czterech najważniejszych turniejów tenisowych w roku, czyli Wimbledon. Nie da się ukryć, że to wydarzenie co rok przyciąga tłumy nie tylko sportowców, ale i celebrytów oraz członków rodziny królewskiej. Tym razem na Wimbledonie pojawiła się żona króla Karola III, czyli królowa Camilla. Miała okazję nie tylko przyglądać się tenisowym rozgrywkom, ale i spotkała gwiazdę kortów.
Królowa Camilla zadała szyku na Wimbledonie, prezentując się w eleganckiej wzorzystej sukience z koszulową górą. Wyglądała jednocześnie skromnie i z klasą, jak przystało na członków rodziny królewskiej. Uwagę wszystkich zwróciła jednak nie tylko jej stylizacja, ale fakt, z kim prowadziła rozmowy. Okazuje się, że królowa Camilla miała okazję spotkać się z gwiazdorem tenisa, czyli Novakiem Djokoviciem. Zdjęcie znajdziecie poniżej:
Zagraniczne media donoszą, że Djokovic został przedstawiony królowej przez przewodniczącą All England Club Debbie Jevans. Na widok sportowca żona króla Karola powiedziała: "Co za gratka, cudownie cię widzieć". Dodała również, że "trzyma za niego kciuki". Djokovic odpowiedział: "To dla mnie wielki zaszczyt. Doceniam to". Nie ukrywał również, że bardzo chciał poznać królową. Novak Djokovic miał już okazję poznać i porozmawiać z księżną Kate podczas tenisowych rozgrywek na Wimbledonie w 2024 roku. - Powiedziałem księżnej, że cieszę się, że widzę ją w dobrym stanie. To bardzo ważne dla kraju i dla rodziny królewskiej. Dają dużo wsparcia temu turniejowi, jej siostra grała w tenisa przez długi czas, więc bardzo szanują, rozumieją i doceniają tę grę, jaką jest tenis. To wspaniałe, że mamy takie wsparcie od rodziny królewskiej - wyznał wtedy w rozmowie z dziennikarzami.
W środę, 9 lipca, Iga Świątek po raz pierwszy w swojej karierze znalazła się w najlepszej czwórce Wimbledonu. W ćwierćfinale pokonała Ludmiłę Samsonową 6:2, 7:5, potrzebowała do tego godziny i 49 minut. W ten sposób Iga Świątek jest pierwszą Polką od dziesięciu lat, która zagra w Londynie w półfinale. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.