• Link został skopiowany

Internauci masakrują występ Wersow i Friza na koncercie. "Przecież on nawet nie udaje"

Wersow i Friz dołączyli do grona artystów, którzy wystąpili podczas Festiwalu Ekipy w Krakowie. Choć impreza przyciągnęła sporo uwagi, internauci nie mieli litości, oceniając całe wydarzenie.
Wersow podczas Festiwalu Ekipy
Fot. Instagram.com/wersow

Wersow i Friz tworzą jedną z najpopularniejszych w polskim internecie par influencerów. Wywodzący się z youtube'owej Ekipy twórcy wciąż rozwijają swoją działalność, a w ostatnim czasie stawiają również w dużej mierze na muzykę. Wersow, która tak naprawdę nazywa się Weronika Sowa ma już na koncie płytę, trasę koncertową i występ m.in. podczas Sylwestra z Dwójką. Narzeczony influencerki Friz, czyli Karol Wiśniewski, widzi muzyczny potencjał zarówno w ukochanej, jak i innych twórcach, z którymi współpracuje, przez co już od kilku lat organizuje Festiwal Ekipy. Tegoroczna edycja imprezy spotkała się jednak z mocno negatywnym odbiorem.

Zobacz wideo Żugaj wystąpiła w klipie Wersow. To jej największa konkurencja?

Wersow i Friz wystąpili podczas Festiwalu Ekipy. Internauci nie mają litości w komentarzach

Tegoroczny Festiwal Ekipy miał miejsce w piątek i sobotę 20 oraz 21 czerwca w krakowskiej Tauron Arenie. Mimo iż wydarzenie przyciągnęło dziesiątki fanów występujących influencerów, w sieci możemy zobaczyć filmiki, na których internauci pokazują, że hala miała nie być zapełniona, a na trybunach było widać wiele wolnych miejsc. Dodatkowo użytkownicy komentowali w mediach społecznościowych, że nagłośnienie festiwalu szwankowało i w niektórych momentach wydarzenia nie wiedzieli nawet, jakie piosenki konkretni artyści śpiewają. 

Duże poruszenie w komentarzach wywołał również występ Wersow i Friza. Weronika wykonała przed publicznością kilka utworów, a jej narzeczony wkroczył w pewnym momencie na scenę, by wspólnie zaśpiewać ich piosenkę "Taka sama". Internautom nie spodobał się fakt, że influencerzy wsparli się przy tym playbackiem. "Żeby chociaż sami śpiewali... Taki wielki festiwal", "Przecież on nawet nie udaje, że to nie jest z playbacku", "Festiwal playbacku", "Friz śpiewa w tle, a mikrofon w dole. Playback wleciał" - mogliśmy przeczytać pośród wpisów na TikToku. 

Tak w przeszłości internauci ocenili śpiew Wersow. Surowo to mało powiedziane

Mimo słów krytyki Wersow już od dłuższego czasu stara się działać w muzyce, otwarcie opowiadając przy tym, że wciąż trenuje wokal. Gdy w marcu bieżącego roku opublikowała nagranie, na którym śpiewa jedną ze swoich piosenek w wersji a cappella - ponownie w komentarzach zawrzało. "Niestety żyjemy w czasach, gdzie nie talent, a pieniądze rządzą", "Ale boli mnie to, że osoby, które nigdy w życiu nie powinny się brać za muzykę, zarabiają na tym więcej niż ludzie, którzy naprawdę potrafią śpiewać i kochają to od dziecka" - mogliśmy przeczytać w komentarzach pod filmikiem. Więcej na ten temat przeczytacie w artykule: "Wersow zaśpiewała nowy utwór i się zaczęło. Miażdżące komentarze".

Więcej o: