Michał Żebrowski, popularny aktor i prywatnie przyjaciel Rafała Trzaskowskiego, po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich zdecydował się zabrać głos w mediach społecznościowych. W swoim długim wpisie zwrócił się bezpośrednio do wyborców nowego prezydenta, Karola Nawrockiego.
W najnowszym wpisie Żebrowski nie krył obaw związanych z kontrowersjami dotyczącymi Nawrockiego. Wspomniał o zarzutach dotyczących rzekomych nieprawidłowości finansowych oraz o jego przeszłości, w tym przyznaniu się do udziału w bójkach. Aktor stwierdził wprost, że nie szanuje mężczyzn, którzy mają problem z uczciwością wobec pieniędzy i kobiet.
Mój dyskomfort dodatkowo pogłębia wiedza, że Prezydent mojej Ojczyzny przyznał publicznie, że brał udział w bandyckich bójkach zakazanych prawem. Bandyta bowiem również nie może liczyć na mój szacunek, ponieważ nie uważam takich mężczyzn za mężczyzn. Uważam ich za tchórzy, ludzi szkodliwych z racji na ich wpływ na młodzież
- czytamy we wpisie Żebrowskiego na Instagramie. Następnie aktor zaapelował do osób, które poparły Nawrockiego, by pomogły rozwiać wątpliwości i wyjaśnić stawiane mu zarzuty. "Czy państwo również, tak jak ja, uważają, że Nawrocki podczas kampanii nie miał prawa być tak ohydnie oczerniany i szkalowany kłamliwymi oskarżeniami?" - pytał internautów.
Czy nie uważają państwo, że dla czystego sumienia zarówno państwa i czystego sumienia wyborców Trzaskowskiego należy kategorycznie tę sprawę wyjaśnić?
- kontynuował, przekonując jednocześnie, że "szanuje wszystkich wyborców Nawrockiego, dlatego że ich głos wypływał z takiej samej przyczyny i z takiego samego powodu, co jego głos oddany na Trzaskowskiego. Ten powód nazywa się: miłość do Polski".
Proszę was zatem pokornie o pomoc. Szczerze uznając każdego Wyborcę Nawrockiego za patriotę kochającego Polskę
- dodał Żebrowski.
W tym samym wpisie Michał Żebrowski wspomniał także o rozmowie z matką Rafała Trzaskowskiego sprzed ponad 40 lat, podkreślając, że jego relacja z Trzaskowskim sięga czasów szkolnych. To właśnie ta wieloletnia przyjaźń motywuje go do tego, by szukać prawdy i jasno stawiać pytania dotyczące prezydenta elekta. "Wyborcom Trzaskowskiego odpowiedź na to pytanie pozwoli w przyszłości godnie żyć z Prezydentem Nawrockim, bądź żyć z nim w poczuciu, że ktoś nam przed chwilą napluł w twarz. Dlaczego. Otóż dlatego, że my głosujący na Trzaskowskiego nigdy w życiu byśmy na niego nie głosowali, gdyby wisiał nad nim chociaż cień niewyjaśnionych podejrzeń i cień niewyjaśnionych oskarżeń, jakie kierowane były pod adresem Nawrockiego" - przekonywał Żebrowski.
"Stańmy razem, wyjaśnijmy to razem i wspólnie zadajmy pytanie: Czy jesteśmy słusznie zmuszeni rozliczyć wszystkie kłamliwe media, czy też słusznie powinniśmy traktować Nawrockiego jak bandziora?" - zakończył aktor.