Andrzej Nejman w 2023 roku został usunięty ze stanowiska dyrektora Teatru Kwadrat, z którym był związany od 25 lat. Wszystko za sprawą oskarżeń m.in. o mobbing i złe zarządzanie finansami. Aktor od początku zarzekał się, że jest niewinny. Ostatecznie w lutym 2025 roku sąd oczyścił go z zarzutów. W najnowszym wywiadzie Nejman odniósł się do oskarżeń i opowiedział o stanie swojego zdrowia psychicznego.
W rozmowie z Plejadą Nejman zdecydował powrócić do tematu poważnych oskarżeń, z których ostatecznie sąd go oczyścił. Zdaniem aktora wszystkie zarzuty miały być w pełni bezpodstawne. -Okrzyknięto mnie mobberem, nie powołując się na żadne konkretne sytuacje, które by o tym świadczyły. Gdy podobne zarzuty stawiano dyrektorom innych teatrów, z detalami opisywano to, kiedy dopuścili się nadużyć. W moim przypadku ograniczono się do podkreślenia, że traktuję źle wszystkich, którzy nie są celebrytami. Co to za sformułowanie? Co ono oznacza? W którym miejscu jest ono dowodem na mobbing? - skomentował sprawę były dyrektor teatru. Dalej odniósł się także do faktu, iż pracownicy placówki - jak sam ich nazwał koleżanki i koledzy - nie wsparli go wystarczająco w trudnym okresie.
Manipulowani przez osoby, które twierdziły, że kradnę, pomyśleli, że może rzeczywiście robiłem przekręty finansowe. (...) Byłem przekonany, że cały zespół stanie za mną murem. Mało tego - byłem pewien, że kontrola będzie przeprowadzona uczciwie i szybko oczyści mnie ze wszystkich zarzutów. Okazało się inaczej
- stwierdził Nejman. Aktor nie kryje, że mocno zawiódł się na osobach, które uznawał za przyjaciół. - Nie oskarżono mnie o popełnienie żadnego wykroczenia, a zrobiono ze mnie przestępcę. (...) Coś w tym jest, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Naiwnie liczyłem, że po latach wspólnej pracy i przejściu razem przez trudne chwile, zasłużyłem na coś więcej. Niestety, zawiodłem się na wielu osobach. Gdyby im naprawdę na mnie zależało, nie pozwoliłyby, żebym stracił stanowisko. Ta historia mogłaby mieć naprawdę inny finał - opowiedział dalej artysta.
Nejman wyznał też, że sprawa oskarżeń i batalie sądowe odcisnęły na nim spore piętno. Aktor dosłownie odchorował zarzuty, z którymi przyszło mu się mierzyć. - Miałem załamanie nerwowe. Do dziś leczę depresję. Całkowicie straciłem wiarę w to, że jeszcze się po tym podniosę i uda mi się coś nowego stworzyć - opowiedział Nejman. Wsparcie miał jednak znaleźć w znajomych, którzy w tej sytuacji okazali prawdziwymi przyjaciółmi. - Wyciągnęli do mnie pomocną dłoń i wspierają mnie do dziś. To dało mi ogromną siłę. Wierzę, że najgorsze już za mną. Wierzę też w to, że uda mi się zbudować coś swojego i za jakiś czas będę cieszył się z tego, że musiałem odejść z Kwadratu - dodał aktor.
Jeśli potrzebujesz rozmowy z psychologiem, możesz zwrócić się do Całodobowego Centrum Wsparcia pod numerem 800 70 2222. Pod telefonem, mailem i czatem dyżurują psycholodzy Fundacji ITAKA udzielający porad i kierujący dzwoniące osoby do odpowiedniej placówki pomocowej w ich regionie. Z Centrum skontaktować mogą się także bliscy osób, które wymagają pomocy. Specjaliści doradzą, co zrobić, żeby skłonić naszego bliskiego do kontaktu ze specjalistą.