Michel Moran był bliskim przyjacielem zmarłego 30 kwietnia 2025 roku Tomasza Jakubiaka. Kucharze znali się m.in. z "MasterChefa" i nie kryli, że zarówno zawodowo, jak i prywatnie poza kamerami dobrze się dogadują. Gdy na początku maja przekazano informację o śmierci Jakubiaka Moran udostępnił na Instagramie poruszający wpis. Kucharz na tym jednak nie poprzestał. 14 maja, dzień po pogrzebie kolegi z programu, Michel ponownie opublikował pamiątkowe zdjęcie.
"Tomku! Gdzieś tam na pewno popłyniemy jeszcze raz. Love you, przyjacielu" - napisał Moran w najnowszym poście na Instagramie. Na zdjęciu możemy zobaczyć kucharza w obecności Jakubiaka, wspólnie odpoczywających na łodzi przed laty w porcie w Marsylii. Przyjaciele z "MasterChefa" przebywali wtedy na nagraniach do 12. sezonu show. Wpis francuskiego mistrza kuchni poruszył serca wielu obserwatorów, którzy zabrali głos w komentarzach. Fani nie mogą pogodzić się z odejściem Jakubiaka.
"Głodomory tęsknią", "Piękna przyjaźń", "Dobrego serca nigdy się nie zapomina", "Niewyobrażalna strata... Ciężko ująć w słowach, jak bardzo go brakuje, a przecież większość z nas znała go tylko z tv... To tylko świadczy o tym, jak bardzo był wspaniałym człowiekiem" - mogliśmy przeczytać pośród wpisów internautów.
Na pogrzebie Tomasza Jakubiaka pojawiły się tłumy bliskich zmarłemu osób, które chciały towarzyszyć mu podczas ostatniej drogi. Oprócz wspominanego już Michela Moran, z kolegą z branży postanowili pożegnać się również inni kucharze. Na uroczystościach pogrzebowych pojawili się oni ubrani w białe fartuchy, by oddać hołd Tomaszowi. Przypomnijmy też, że w ostatniej woli zmarłego przekazano, by na jego pogrzeb ubrać się właśnie na jasno lub kolorowo. Po opublikowanych w mediach zdjęciach możemy stwierdzić, że bliscy Jakubiaka dostosowali się do tej prośby. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule: "Tłum gwiazd żegna Tomasza Jakubiaka. Na pogrzebie spełniono jego wolę".