Nie milkną echa smutnej wiadomości o śmierci Tomasza Jakubiaka. Informacja o odejściu kucharza, którą ogłosiła rodzina 30 kwietnia, poruszyła wielu fanów. Wielbiciele kucharza od miesięcy śledzili jego walkę o powrót do zdrowia. Wielu internautów także wspierało jego zbiórki, mając nadzieję, że zgromadzone środki pomogą w leczeniu.
Tomasz Jakubiak stale informował fanów o swoim aktualnym stanie zdrowia. Kucharz miał spore nadzieje, co do innowacyjnego leczenia, które rozpoczął w Izraelu. Chociaż początkowo wydawało się, że sytuacja ulega poprawie, to w kwietniu dowiedzieliśmy, że jego stan niespodziewanie się pogorszył. Tomasz Jakubiak został przetransportowany karetką do Grecji, by kontynuować terapię. Niestety, wkrótce potem na instagramowym profilu jurora programów TVN pojawiła się smutna informacja o jego odejściu.
W międzyczasie zbiórki, które Jakubiak organizował podczas leczenia, spotykały się z ogromnym odzewem - najpierw udało się zebrać ponad 1,5 miliona złotych, a w ramach następnej kolejny milion. Kucharz, który przez lata sam aktywnie pomagał innym, już przy pierwszej z nich zapowiedział, że niewykorzystane środki zostaną przeznaczone na wsparcie dzieci z chorobami onkologicznymi.
1 maja, czyli dzień po tym, jak rodzina Tomasza Jakubiaka przekazała informację o jego odejściu, Anna Starmach zamieściła w mediach społecznościowych poruszający wpis. Dołączyła do niego wspólne zdjęcie z planu programu "MasterChef", na którym widać ją i Jakubiaka w radosnych nastrojach. W opisie autorka książek kucharskich wspomniała zmarłego przyjaciela jako człowieka o wielkim sercu. "Takim go będę pamiętać. Z uśmiechem i sercem za dłoni. Tęsknię, do zobaczenia" - napisała. Niedługo po publikacji posta Starmach udostępniła także na InstaStories archiwalne nagrania z życia Tomasza Jakubiaka, które pokazały go takim, jakim był, czyli ciepłym, pełnym pasji i życzliwości człowiekiem.