Beata Chmielowska przez ponad 20 lat była jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy TVP. Popularność zyskała przede wszystkim prowadząc "Teleexpress". Prezenterka wraz z innymi pracownikami Telewizji Polskiej pożegnała się ze stacją pod koniec 2023 roku, gdy nowa władza przeprowadziła zmiany na Woronicza. Od tamtej pory Chmielowska utrzymywała kontakt z odbiorcami za pomocą mediów społecznościowych. Teraz wiemy, kiedy ponownie pojawi się w telewizji.
Swoje plany związane z powrotem na wizję Chmielowska zdradziła w rozmowie z "Faktem". - Telewizję mam we krwi i lubię ludzi. Nawet jeśli niektórzy bardzo starają się mi zaszkodzić, to nauczyłam się odpuszczać i iść dalej. Przez 26 lat pracy prowadziłam różne programy. (...) Dlatego ja także bardzo tęsknie za widzami i odwzajemniam ich ciepłe uczucia, a niebawem rozpoczynam nową telewizyjną przygodę (...) Z przyjemnością informuję, że przyjęłam zaproszenie od Beaty Boruckiej, największej polskiej silver-influencerki, założycielki telewizji internetowej Silver TV - wyjawiła prezenterka.
Dołączam do przyjaznej ekipy programu śniadaniowego 'Na dobry dzień', a także poprowadzę tam autorski format 'Silver Express', czyli pociąg do wiedzy i rozrywki
- dodała Chmielowska.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Beata Chmielowska-Olech rok temu została zwolniona z TVP. Tak teraz wygląda
"Fakt" zapytał dalej prezenterkę czego fani powinni jej życzyć w nadchodzących miesiącach, w związku z tak dużymi zmianami. - Tego, bym miała zawsze energię i zapał, by inspirować innych do odkrywania swojego najlepszego "ja". I, oczywiście, by liczby, czy to w metryce, czy w statystykach, nigdy nie odbierały mi radości z tej podróży, którą jest życie - stwierdziła Chmielowska, która podzieliła się też życzeniami dla jej odbiorców. "Życzę państwu, aby w tych niełatwych czasach odnaleźć w sobie siłę, która pozwala żyć z odwagą, pewnością siebie i dystansem. (...) Życzę także zdrowia, bo to ono jest fundamentem wszystkiego, co piękne w życiu" - podsumowała w wywiadzie.