Lewandowska lata temu zagrała w "Klanie". Tak, to naprawdę ona

Anna Lewandowska to kobieta wielu talentów. Głównie znamy ją ze świata sportu, ale niewielu wie, że próbowała sił także w aktorstwie.

Anna Lewandowska tworzy dziś jedną z najsilniejszych marek kobiecych na rynku polskim i zagranicznym. Jest znana między innymi w Niemczech oraz Hiszpanii, gdzie niedawno otworzyła studio treningowe. Na Instagramie śledzą ją miliony i to właśnie na tej platformie najczęściej pokazuje zdrowe przepisy, treningi oraz to, jak spędza czas z córkami i Robertem Lewandowskim. Dawniej nie była tak znana w mediach. W 2007 roku wystąpiła w "Klanie". Pewnie wtedy nie przypuszczała, że w przyszłości będzie na językach całego świata.

Zobacz wideo Lewandowska oczami Wolińskiego. Raz jej mocno podpadł

Anna Lewandowska za czasów "Klanu". Jest nie do poznania!

Trenerka wystąpiła w "Klanie" w wieku 18 lat. Była wówczas statystką, w której scenarzyści legendarnego serialu dostrzegli potencjał aktorski. Anna Lewandowska zaliczyła epizodyczną rolę i przez moment było ją widać na pierwszym planie w 1361. odcinku. Była gościnią restauracji, w której jadła między innymi serialowa Ola Lubicz (Kaja Paschalska) i jej ówczesny ukochany. Anna Lewandowska miała wtedy jasne blond włosy, które dziś odeszły w zapomnienie. Od wielu lat trenerka pokazuje się w brązie z refleksami. Kadry z Anną Lewandowską z odcinka "Klanu" znajdziecie w galerii na górze strony.

Co ciekawe, Lewa myślała kilkanaście lat temu o łódzkiej filmówce. Przyznała to w jednym z dawnych wywiadów. - To było moje wielkie marzenie, przygotowywałam się do tego, ale w pewnym momencie mój ojciec chrzestny Jacek Bławut zadał mi pytanie, czy naprawdę tego chcę, bo to trudna i ciężka praca. I rzeczywiście, sytuacja życiowa zmusiła mnie do rezygnacji z tych studiów i wybrałam sport - wyznała Lewandowska w rozmowie z "Grazią". Wiedzieliście o tym?

PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Od lat gra z "Klanie". Wkrótce będzie o niej głośno. Przed laty spotkała ją tragedia

Anna Lewandowska uwielbiała plan filmowy. Wstawała o świcie

Wczesne wstawanie nie jest niczym trudnym dla trenerki. Obecnie jako bizneswoman również nie śpi do południa, aby zrealizować wszystkie cele i zająć się córkami. Wstawała o świcie już za czasów starania się o role. - Opuszczałam przez to szkołę albo wstawałam o piątej rano, żeby tam pobyć. Już w podstawówce miałam sporą wiedzę o tym, co tam się dzieje, o scenariuszu, planach, rodzaju oświetlenia, żyłam tym. Totalnie mnie to wciągnęło - zdradziła Lewa. 

Więcej o: