Najpierw Beata Kozidrak poinformowała fanów, że z uwagi na chorobę nie wystąpi na dwóch najbliższych koncertach w Poznaniu i w Zielonej Górze. "Jestem pod opieką wspaniałych lekarzy, którzy robią wszystko, abym jak najszybciej wyzdrowiała" - mogliśmy przeczytać. Później na profilu gwiazdy i zespołu Bajm pojawił się współdzielony post, z którego dowiedzieliśmy się, że piosenkarka nie wystąpi na scenie aż do końca marca 2025 roku. Teraz w sieci pojawiły się informacje, które zaniepokoiły fanów.
Portal Party.pl dotarł do kolejnych informacji na temat zdrowia piosenkarki. Według osoby z bliskiego otoczenia, Kozidrak ma znajdować się obecnie w szpitalu. "Beata Kozidrak przebywa w jednym z lubelskich szpitali już od dłuższego czasu, jej problemy zdrowotne są poważne. Póki co artystka nie chce informować fanów, co się z nią dzieje" - możemy przeczytać. Pod postami Kozidrak codziennie pojawia się mnóstwo komentarzy. "Pani Beato dużo zdrowia", "Pani Beato, zdrowia! Musi być pani z nami cały czas", "Czekamy na ciebie królowo, mam nadzieję, że niedługo się zobaczymy" - piszą wierni fani. Skontaktowaliśmy się z Beatą Kozidrak, ale jak na razie nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Kozidrak wzięła ślub? Piosenkarka się wygadała
O filmie skupiającym się na życiu piosenkarki mówi się już od dłuższego czasu. Ponad rok temu artystka zapewniała, że już niedługo poznamy pierwsze szczegóły. Jak na razie żadne nowe informacje się nie pojawiły. Wiadomo natomiast, że Kozidrak na pewno nie zagra żadna z jej córek. Wokalistka ma spore wymagania co do aktorki, która mogłaby się w nią wcielić. "Musi mieć osobowość. Jestem specyficzna, musiałaby wiele razy się ze mną spotkać, zobaczyć koncerty, porozmawiać z ludźmi, z którymi pracuję. Dowiedzieć się, jaka jestem, bo wy do końca tego nie wiecie. Musiałaby kamera za mną chodzić i patrzeć, jak pracuję w studiu, za co jestem odpowiedzialna, jak się irytuję, jak się stresuję i jaka jestem szczęśliwa po koncertach" - podkreśliła w wywiadzie z "Vivą!".