Beata Kozidrak po głośnym rozwodzie nie zamknęła się na miłość. Artystka w 2016 roku rozwiodła się z menadżerem zespołu Bajm, Andrzejem Pietrasem. Od kilku lat jest jednak w związku z 17 lat młodszym mężczyzną, którego konsekwentnie nie pokazuje. W kwietniu zeszłego roku pisaliśmy o ich zaręczynach, a najnowszy post wokalistki, która pokazała się w białej sukni, może wskazywać na to, że w jej życiu prywatnym mogły zajść duże zmiany. Kozidrak przyzwyczaiła fanów do tego, że na temat miłość mówi niewiele. Skontaktowaliśmy się z projektantem kreacji, w której wystąpiła. Artysta pokusił się o wymowne słowa.
Beata Kozidrak już od jakiegoś czasu była widywana z imponującym pierścionkiem na palcu. Wokalistka podczas jednego z eventów nawiązała do biżuterii. "Cztery karaty szczęścia!" - powiedziała, dając do zrozumienia, że jest zaręczona. Tym razem na Instagramie pojawiło się zdjęcie Kozidrak w białej sukni i welonie. Wokalistka prezentowała się po królewsku, siedząc na tronie. Nie zamieściła żadnego opisu. Zamiast tego oznaczyła jedynie lokalizację, z której wynika, że przebywała we włoskim mieście Lecce. Skontaktowaliśmy się z twórcą okazałej kreacji, który zdradził więcej szczegółów na temat projektu.
Suknia ślubna wykonana z włoskiego tiulu jedwabnego. Bazą jest gorset z jedwabiu na stalowych fiszbinach i długi welon katedralny na sześć metrów. Suknia ma odpinany tren o tej samej długości. Szyta na miarę u nas w pracowni
- powiedział w rozmowie z Plotkiem projektant mody Konrad Bikowski, który przygotował już kreacje dla Dody, Cleo czy Anny Karwan.
Pytany o okazję, na którą uszył suknię dla wokalistki, nie chciał zdradzać za wielu szczegółów. "Z okazji wyjątkowej chwili dla niej, o której sama niedługo wspomni" - dodał Konrad Bikowski. W komentarzach nie zabrakło gratulacji. Podekscytowani internauci dopytywali czy artystka wzięła ślub. Nie doczekali się odpowiedzi. "Anioł", "Wzięłaś ślub?", "Ogromne gratulacje" - czytamy.
W rozmowie z RMF FM piosenkarka opowiedziała o kulisach zaręczyn z 17 lat młodszym partnerem. Wiadomo, że mężczyzna pracuje jako technik elektroradiolog w jednej z warszawskich klinik i jest wielkim fanem serialu "07 zgłoś się". Marzy o tym, by zostać właścicielem poloneza, którym poruszał się Sławomir Borewicz. Beata Kozidrak nie do końca mogła zrozumieć tę fascynację, ale w żartach postawiła konkretny warunek. - My się tak przekomarzaliśmy, więc ja mówię: "Dobrze, to ja ci mogę kupić Poloneza, ale ty mi musisz kupić pierścionek. Bo ja mam dość takiego kociego życia" - wyznała. Propozycja trafiła do mężczyzny. Niedługo później, zupełnie niespodziewanie, partner Kozidrak miał wyciągnął pierścionek zaręczynowy w kuchni i się jej oświadczyć.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Nie żyje Agnieszka Maciąg. Znana modelka i pisarka miała 56 lat
Nowy kolor włosów Wieniawy dodał jej lat? Fryzjer gwiazd mówi wprost
Agnieszka Kaczorowska 26 listopada zabrała głos ws. "Klanu". Postawiła sprawę jasno
Słynny polski muzyk jest w ciężkim stanie. "Ma przebłyski świadomości"
Posągowa Krupa, Opozda z ciekawym detalem. U Rozenek na evencie świetnie zagrały dodatki
Przejmujące wyznanie Rafała Olbrychskiego o śmierci syna. "Chcę zostawić to, co było dobre"
Chorzewska komentuje odejście Macieja ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Takich słów nikt się nie spodziewał
Wydałem prawie 300 zł na świąteczny catering Gessler. Cena jak za złoto, a smak mnie zaskoczył
Dom Hanny Lis ocieka luksusem. Salon robi wrażenie, ale kuchnia to prawdziwe królestwo