• Link został skopiowany

Nie żyje 25-letnia influencerka. Rodzina podjęła kontrowersyjną decyzję

Media obiegła bardzo przykra informacja. Nie żyje Taylor Rousseau Grigg. Znana influencerka miała jedynie 25 lat.
Taylor
Nie żyje 25-letnia influencerka. Jej rodzina podjęła poruszającą decyzję. 'Była światłem' / Fot. @itstaylorrousseau / Instagram

Taylor Rousseau Grigg zasłynęła dzięki działalności w internecie. 25-letnia influencerka z Teksasu prężnie działała na Instagramie oraz TikToku. Jej konto, na którym wrzucała pozytywne i zabawne filmiki, śledziło ponad milion osób. W sierpniu 2024 roku Taylor zaczęła skarżyć się na problemy zdrowotne. W publikowanych filmach wspominała o bólu i złym samopoczuciu. Do końca nie zdradziła jednak, jaką diagnozę usłyszała od lekarzy. Informację o śmierci Taylor Rousseau Grigg potwierdziła 6 października jej rodzina.

Zobacz wideo Poruszające wyznanie zawodnika Fame. "Błagałem lekarza"

Taylor Rousseau Grigg nie żyje. Poruszające słowa męża

Ukochany Taylor Rousseau Grigg, z którym stanęła na ślubnym kobiercu zaledwie rok przed śmiercią, zamieścił w sieci poruszający wpis. Mężczyzna wspomniał o bólu, z jakim mierzyła się jego żona. "Nikt nigdy nie spodziewa się, że będzie musiał radzić sobie z takim bólem i cierpieniem, zwłaszcza w naszym wieku. W ciągu ostatniego roku Taylor doświadczyła więcej bólu i cierpienia niż większość ludzi przez całe życie. A mimo to nadal była takim światłem i zawsze przynosiła radość wszystkim wokół siebie. (...) Trzymam się kurczowo świadomości, że znów ją zobaczymy! I będziemy mogli spędzić razem całą wieczność!" - pisał Cameron Grigg. Dodał, że jego ukochana spędziła ostatnio bardzo dużo czasu w szpitalu, jednak nikt nie był gotowy na jej odejście.

Mąż Taylor Rousseau Grigg poinformował o decyzji rodziny. "Chociaż jej ziemskie ciało mogło ją zawieść..."

W dalszej części wpisu Cameron Grigg poinformował o ważnej decyzji rodziny. Organy influencerki zostaną przekazane potrzebującym osobom. "Bardziej niż cokolwiek innego Taylor chciałaby wiedzieć, że nadal ratuje ludziom życie, nawet po tym, jak odeszła z tego świata. I chociaż jej ziemskie ciało mogło ją zawieść, jej pamięć i życie będą kontynuowane" - napisał Cameron Grigg. Mężczyzna zablokował możliwość komentowania publikacji. Wpisy od poruszonych internautów pojawiły się jednak pod jego innymi postami. "Tak bardzo mi przykro", "Niech spoczywa w pokoju", "Nasz kochany anioł już nie cierpi" - czytamy. ZOBACZ TEŻ: Nie żyje młodszy brat Madonny. Christopher Ciccone ciężko chorował

Więcej o: