Nie żyje młodszy brat Madonny. Christopher Ciccone ciężko chorował

Madonna jest pogrążona w żałobie. Nie żyje jej młodszy brat, Christopher Ciccone. Miał 63 lata.

Ostatni czas dla uznanej piosenkarki jest bardzo trudny. Niedawno Madonna pożegnała swoją macochę, Joan Ciccone, która chorowała na nowotwór. Teraz "Królowa popu" musi mierzyć się z kolejną stratą. Odszedł jej młodszy brat, Christopher Ciccone, który w chwili śmierci miał 63 lata. Przed laty była z nim związana zawodowo. 

Zobacz wideo Zmarł stylista Agaty Młynarskiej. Wspomniała o nim podczas wywiadu

Nie żyje Christopher Ciccone. Młodszy brat Madonny zmagał się z chorobą

Madonna szczególnie na początku kariery była bardzo związana z młodszym bratem, z którym dzieliły ją trzy lata różnicy. Christopher karierę zaczynał jako tancerz. Wystąpił w teledysku starszej siostry "Everybody". Przez długi czas zajmował się garderobą uznanej piosenkarki, a także projektował wnętrza posiadłości celebrytki. Był także dyrektorem artystycznym światowej trasy koncertowej piosenkarki "Blonde Ambition", a później także "The Girlie Show". Zajmował się także reżyserią - pod jego okiem powstawały teledyski Tony'ego Bennetta i Dolly Parton

Rodzeństwo nie było jednak zgodne. W 2008 roku pojawiła się biografia Christophera, "Moje życie z Madonną", która szybko stała się bestsellerem "New York Timesa". I to właśnie tam brat skrytykował siostrę, przez co doszło pomiędzy nimi do kłótni. "Myślę, że ostatecznie jest osobą samotną i, niestety, naprawdę jest samotna na szczycie" - twierdził wówczas Ciccone. Przedstawicielka Madonny, Liz Rosenberg, wówczas powiedziała agencji Associated Press, że piosenkarka nie czytała książki, ale nie była zadowolona z faktu, iż brat sprzedaje literaturę opartą na losach siostry. Christopher odszedł 4 października, z powodu choroby nowotworowej, o czym poinformował portal TMZ. 

W poście na Instagramie Madonna postanowiła pożegnać Christophera. "Mój brat, Christopher, odszedł. Był najbliższym mi człowiekiem przez tak długi czas. Trudno wyjaśnić naszą więź"- zaczęła wpis. Podkreśliła, że ich relację umocniła pasja do tańca, która pomogła im przetrwać dzieciństwo. "Był malarzem, poetą i wizjonerem. Podziwiałam go. (...)" - zaznaczyła piosenkarka. "Ostatnie kilka lat nie było łatwe. Nie rozmawialiśmy przez jakiś czas, ale kiedy mój brat zachorował, znaleźliśmy drogę powrotną do siebie" - napisała. "Zrobiłam wszystko, co w mojej mocy, aby utrzymać go przy życiu tak długo, jak to możliwe. Pod koniec bardzo cierpiał. (...) Cieszę się, że już nie cierpi. Nigdy nie będzie nikogo takiego jak on" - tak Madonna zakończyła emocjonalny wpis. 

 

Siostra miała ujawnić orientację Christophera. Oskarżył jej męża o homofobię 

Mimo że Christopher długi współpracował z siostrą, nie obyło się bez spięć. W 1991 roku oskarżył Madonnę o ujawnienie jego orientacji w wywiadzie dla "The Advocate", gdzie miała powiedzieć: "Mój brat Christopher jest gejem. Ja i on zawsze byliśmy sobie najbliżsi w rodzinie". Mężczyzna oskarżył także byłego męża siostry o homofobię. Dopuścić się jej miał Guy Ritchie, z którym Madonna zawarła związek małżeński w 2001 roku - rozstali się po siedmiu latach. 

Więcej o: