• Link został skopiowany

Pogrzeb projektantki gwiazd i jej syna. Przyjaciółki pożegnały ją przepięknym gestem

Agnieszka Guz zginęła wraz z synem w tragicznym wypadku. Projektantkę gwiazd pożegnali bliscy oraz przyjaciele.
Agnieszka Guz
Agnieszka Guz, facebook.com/aga.guz.509

Agnieszka Guz dała się poznać jako projektantka, z której doświadczenia chętnie korzystały polskie gwiazdy. Na koncie miała współprace m.in. z Natalią Kukulską czy Anitą Lipnicką. Agnieszka Guz zginęła wraz z 15-letnim synem w tragicznym wypadku 18 września, a informacja o ich śmierci wstrząsnęła osobami, które znały projektantkę. "Brak słów... Trudno je znaleźć w obliczu takiej tragedii" - pisała Lipnicka w mediach społecznościowych.

Zobacz wideo Przejmujące wyznanie

Pogrzeb Agnieszki Guz i jej syna. Tak pożegnali ich bliscy

Jak podaje "Super Express", pogrzeb Agnieszki Guz i jej syna odbył się 25 września w ich rodzinnym Sandomierzu. Na ceremonii obecni byli m.in. mąż zmarłej, a także córka, którzy ocaleli w tragicznym wypadku. Z informacji tabloidu wynika również, że na wyjątkowy gest zdobyły się przyjaciółki Guz, zakładając na uroczystość zaprojektowane przez nią czarne ubrania. - Agnieszka dała się poznać jako osoba, która kochała projektowanie. Wszyscy, którzy z nią współpracowali, dobrze ją wspominają. Każdy może potwierdzić, że była dobra i serdeczna. Kochała też swoją wspaniałą rodzinę: męża i dzieci - cytuje tabloid jedną z przemawiających podczas pogrzebu osób. Jak informowano wcześniej, urny z prochami spoczęły w rodzinnym grobie na cmentarzu Katedralnym w Sandomierzu.

Projektantka gwiazd zginęła w wypadku samochodowym

Do tragicznego wypadku, w którym zginęła Agnieszka Guz wraz z synem, doszło 18 września na trasie S7. Jak informuje "Super Express", szczegóły sprawy bada policja. Jak wiadomo z upublicznionych do dziś informacji, na stojący w stojący na poboczu samochód projektantki miała uderzyć ciężarówka. W wypadku zginął również jej kierowca. "Ze wstępnych ustaleń wynika, że 37-letni kierujący pojazdem ciężarowym z naczepą z niewyjaśnionych przyczyn najechał na znajdujące się na poboczu volvo i przebywające przy nim osoby. W wyniku zdarzenia zginęły 3 osoby. Wśród ofiar jest kierowca ciężarówki, 49-letnia kobieta i 15-letni chłopiec" - poinformowała kom. Anna Balińska z KMP w Olsztynie. Świadkami tragedii byli mąż oraz córka projektantki, którzy znajdowali się poza pojazdem.

Więcej o: