Katarzyna Cichopek ma ręce pełne roboty. Gra jedną z najważniejszych ról w "M jak miłość", a oprócz tego niedawno została uznana za nową gwiazdę Polsatu. Aktorka nie dość, że dołączyła do obsady prowadzących nowy program śniadaniowy "halo tu polsat", to jeszcze otrzymała własny program "Moja mama i twój tata". Oprócz tego Katarzyna Cichopek prężnie działa w sieci. Właśnie opublikowała nowy film, w którym oceniła swoje stare stylizacje. Internauci aż przecierali oczy z wrażenia. Musicie to zobaczyć.
Na Instagramie Katarzyny Cichopek możemy znaleźć chwile prywatne i zawodowe. Aktorka często też chwali się tym, jak dba o wygląd, bądź pokazuje, jaką stylizację wybrała na dane wydarzenie. Teraz postanowiła cofnąć się nieco wstecz i skomentować kilka strojów, w które niegdyś się ubrała. - Od zawsze byłam ikoną mody i dzisiaj będę oceniać swoje stare stylizacje - zaczęła we wstępie. Nie tylko pokazała, jak zmieniła się na przestrzeni lat, ale zrobiła to z dużym poczuciem humoru i dystansem do siebie. Na pierwszym zdjęciu mogliśmy zobaczyć Katarzynę Cichopek w filetowej sukience, o kroju modnej niegdyś bombki. Aktorka zaznaczyła, że była wtedy w pierwszej ciąży. Uwagę zwracają również wyjątkowo krótkie włosy. - Stylizacja numer jeden. Niektórzy nazwali mnie po tej stylizacji, że jestem Fioną ze "Shreka". Oczywiście w wersji zielonej. A ja byłam tutaj w ósmym miesiącu ciąży z moim synem Adamem i bardzo zależało mi na tym, żeby sukienka nie podkreślała brzucha, ponieważ nie chciałam skupiać swojej uwagi. Nie wiem, czy wy też tak macie, ale ja przed porodem chciałam coś zmienić, więc stwierdziłam, że obetnę włosy - opowiadała.
Kolejna stylizacja, którą pokazała Katarzyna Cichopek, pochodzi z czasów, kiedy celebrytka studiowała. Wówczas miała na sobie różowy aksamitny komplet i delikatny sweterek. Do tego w oczy rzucały się wyraziste kolczyki, fryzura w dwa kucyki, a także piegi. - Druga stylizacja, to pokaz mody, do którego zostałam zaproszona. Nie ubrałam się tak sama, to była wizja artysty, który stwierdził, że tak będę wyglądała dobrze podczas tego pokazu,. No ale najpiękniejsze z tego wszystkiego są te dwa psy - stwierdziła. Natomiast na następnym zdjęciu mogliśmy zobaczyć aktorkę w czarnych obcisłych spodniach. Do tego dobrała tunikę o tym samym kolorze, ozdobioną kwiecistymi wzorami. Co ciekawe, swoje włosy schowała pod... peruką! - Kolejna stylizacja jest z programu "Jak oni śpiewają", ponieważ prowadziłam pięć sezonów tego show, za każdym razem chciałam wyglądać inaczej, więc tym razem stwierdziłam, że uwaga, włożę perukę - wyznała. Zdjęcia Katarzyny Cichopek znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Opublikowane nagranie wyraźnie przypadło do gustu internautkom. Pod postem niemalże od razu aż zaczęło roić się od komentarzy. Fanki były oszołomione, doceniły nie tylko szczerość, ale i dystans. W kierunku Katarzyny Cichopek posypały się same komplementy. "Uwielbiam ten dystans do siebie", "Każda z nas ma takie zdjęcia. Zmienia się moda i sposób malowania", "Jesteś świetna. Najważniejsze to starać się mieć dystans do siebie","Piękni ludzie we wszystkim dobrze wyglądają, nawet jeżeli stylówka nie jest idealna", "Genialne to" - czytamy w sekcji z komentarzami. A wy co o tym sądzicie? Dajcie znać w naszej sondzie. ZOBACZ TEŻ: Cichopek położyła swój nowy program? Dramatyczna oglądalność jeży włos na głowie. "Ludzie wyczuwają ściemę" [OPINIA].
Jarosław Bieniuk ma piękny dom z widokiem na morze. Kupił go jeszcze z Anną Przybylską
Polsat szuka głowy Pawła Golca z Golec uOrkiestry. Edyta Golec też ma z tym problem
Agata Kulesza postawiła na ostre cięcie. Ekspert mówi wprost: Nie wyszła na tym dobrze
Nie do wiary, jaki obraz ma Katarzyna Zillmann w mieszkaniu. Przez przypadek wszystko pokazała. "O nie!"
Zaśpiewa na sylwestrze TV Republika. Wiemy, z jakimi kosztami się to wiąże
Syn Roba Reinera oskarżony o podwójne morderstwo. Wiadomo, co mu grozi
Doda pokazała swoją kuchnię. Utrzymanie jej w czystości to prawdziwy koszmar
Już wiadomo, jak będą wyglądać święta u Kaczorowskiej. Wszystko zaplanowała
Socha w prostej stylizacji na premierze nowego filmu. Klasyczne połączenie