Małgorzata Rozenek jest matką trzech synów. Najstarszy z nich, Stanisław, jest już dorosły i niebawem rozpocznie studia za granicą. 18-latek wybrał prestiżową uczelnię we Francji. Ostatnio cała rodzina wybrała się do Lyonu, aby obejrzeć kampus. Wiadomo, że zagraniczne studia wiążą się zazwyczaj z większymi kosztami niż nauka w Polsce. Czy celebrytka będzie musiała wydać fortunę na edukację syna? Wiadomo, ile wynosi czesne na wybranej przez Stanisława uczelni.
Małgorzata Rozenek od zawsze dbała o edukację dzieci. Jej najstarszy syn ukończył francuskie liceum w Warszawie. Od dziecka uczył się więc kilku języków. Nic więc dziwnego, że zdecydował się na studia za granicą. Stanisław wybrał Universite Lumiere Lyon 2, który według międzynarodowego rankingu uniwersytetów QS znajduje się na liście 1000 najlepszych na świecie. Ostatnio cała rodzina celebrytki wybrała się do Francji, aby towarzyszyć pierworodnemu prezenterki w aklimatyzacji w nowym miejscu. Jak możemy dowiedzieć się ze strony placówki, czesne wcale nie wymaga posiadania fortuny. Koszty zaczynają się już od nieco ponad 200 dolarów (około 800 złotych). Zaznaczono jednak, aby podejmując decyzję o wyborze uczelni w Lyonie, nie zapominać o kosztach własnych, obejmujących zakwaterowanie, transport, materiały do nauki, wyżywienie oraz wydatki osobiste. Prezenterka nie ukrywała, że wraz z Radosławem chcą wynająć Stanisławowi klimatyczne mieszkanie. Zależy im, by znajdowało się niedaleko uczelni i było zlokalizowane w spokojnej dzielnicy.
Jak na prawdziwą influencerkę przystało, Małgorzata Rozenek nie omieszkała zrelacjonować na Instagramie wyprowadzki syna. Celebrytka pokazała, jak cała rodzina pakuje do samochodu rzeczy Stanisława. Nie ukrywała też towarzyszących jej w tamtej chwili emocji. W jej oczach wyraźnie można było dostrzec łzy. Rozenek stwierdziła także, że to "straszne uczucie". Prezenterka jest jednak bardzo dumna z pociechy, która wyrusza w świat i rozpoczyna nowy etap w życiu. "Staś szczęśliwy i pełen oczekiwań, a my smutni" - napisała na Instagramie.