• Link został skopiowany

Włamanie do willi Tomasza Iwana. Są zdjęcia. Ogromne straty

Tomasz Iwan i Karolina Woźniak są obecnie w trudnej sytuacji. Nie czują się do końca bezpiecznie, ponieważ zostali nagle okradzeni. O całym zajściu dowiadujemy się ze wpisu ukochanej sportowca.
W willi Tomasza Iwana doszło do włamania. Pokazał zdjęcia. Na tyle wyceniono straty
W willi Tomasza Iwana doszło do włamania. Pokazał zdjęcia. Na tyle wyceniono straty fot. KAPIF, Instagram.com/karolinawozniak

Duża posesja Tomasza Iwana z cennymi rzeczami stała się celem nieznanych jeszcze włamywaczy. Wkradli się do środka, kiedy ten śledził Superpuchar Europy, a jego partnerka z kolei była na spotkaniu z koleżanką. Roztrzęsiona opowiedziała o stratach na Instagramie.

Zobacz wideo Okradał sklepy, a później udawał manekina. Wszystko, aby uniknąć skutków

Tomasz Iwan ofiarą kradzieży. "Ukradli nasze najcenniejsze rzeczy"

Po relacji dostępnej na profilu Karoliny Woźniak widzimy, że nieproszeni goście buszowali po posesji, w której mieszka razem ze sportowcem. Włamywacze dostali się do garderoby, szkatułki z biżuterią, szuflad pełnych drogich dodatków oraz innych zakamarków, gdzie widać było gołym okiem akcesoria od projektantów. To jednak nie wszystko. "Dzisiejszego wieczoru włamano się nam do domu i skradziono najbardziej drogocenne rzeczy, wszystkie zegarki, biżuterię, torebki, sporą gotówkę" - napisała w poście Woźniak. 

Za namową policji publikujemy post, aby zwrócić uwagę na wartościowe przedmioty sprzedawane z drugiej ręki, niewiadomego pochodzenia. Jeśli cokolwiek wzbudzi wasze podejrzenia prośba o kontakt. Nasze straty są ogromne, a poczucie bezpieczeństwa zdewastowane i ciężko się z tym pogodzić…

- dodała. Kadry z jej wpisu znajdziecie w naszej galerii na górze strony.

Włamanie do domu byłego reprezentanta Polski. Na ile wyceniono straty?

Można się domyśleć, że skradzione przedmioty z willi Tomasza Iwana nie należały do najtańszych. Portal Jastrząb Post postanowił skontaktować się z partnerką sportowca i zapytać o szczegóły dotyczące strat. - Jedziemy właśnie na policję wyszczególnić, co konkretnie zginęło… Na razie starty są na 1 200 000 PLN i wciąż czegoś się doszukujemy. Jesteśmy załamani - przekazała Karolina Woźniak. Wspomniała również, że miała w planach wczasy na Majorce. Odwiozła wcześniej czworonożne przyjaciółki, które mogłyby ucierpieć w kontakcie z włamywaczami. - Więc szczęście w nieszczęściu, że ich nie było, bo policja mówi, że w takich przypadkach trują psy albo traktują gazem. Tego już bym nie dźwignęła - dodała. Co niepokojące, Woźniak od pewnego czasu odczuwała zagrożenie. - W ogóle myślę, że jesteśmy obserwowani, całkiem niedawno włamali się Tomkowi do auta i ukradli gotówkę, jak wracał z kantoru - oznajmiła. Miejmy nadzieję, że sprawa szybko się wyjaśni.

 
Więcej o:

Komentarze (0)

Włamanie do willi Tomasza Iwana. Są zdjęcia. Ogromne straty

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!

Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).