Nie da się ukryć, że Doda zgromadziła wokół siebie rzeszę fanów. Ostatnio o gwieździe znowu jest głośno. Wszystko za sprawą nowej płyty, która rozeszła się jak świeże bułeczki i trasy koncertowej, która przyciągnęła mnóstwo fanów jej twórczości. Oprócz tego artystka aktywnie działa też w mediach społecznościowych. Bez wątpienia gwiazda słynie nie tylko z talentu, ale też i z osobowości. Ma odwagę mówić to, co myśli i nieraz zaskakiwała stylizacjami, w których odsłaniała ciało i wyrzeźbioną sylwetkę. Zastanawialiście się kiedyś, jaki ma sekret diety? Pewne składniki całkowicie wyeliminowała.
Doda od lat stara się zdrowo odżywiać, a także regularnie trenować. Choć obecnie przebywa na wakacjach, to nie zapomina o ćwiczeniach i aktywności fizycznej, którą relacjonuje także na Instagramie. Gwiazda ma szczupłą budowę z delikatnym zarysem mięśniowym. Jak sama wielokrotnie podkreślała, udało jej się to osiągnąć dzięki samodyscyplinie. Doda regularnie ćwiczy na siłowni, biega, a także trzyma odpowiednią dietę. Efektami ciężkiej pracy i nienaganną sylwetką chętnie chwali się w sieci. Pod jednym z ze zdjęć, na którym zapozowała w zielonym kostiumie kąpielowym wylała się lawina komentarzy. Jedna z internautek postanowiła zapytać o sekret płaskiego brzucha. "Czy ty miewasz wzdęty brzuch, czy to naprawdę tylko mega zdrowa dieta?" - dopytywała. Doda nie pozostawiła jej bez odpowiedzi. Artystka zdradziła, jakie dwa składniki całkowicie wyeliminowała ze swojej diety. Dodała też kilka produktów, których stara się unikać i dzięki temu może cieszyć się płaskim brzuchem. "Odkąd przestałam jeść laktozę i gluten w ogóle mnie to nie dotyczy. Wiadomo, że zero [roślin - red.] strączkowych, soczewicy, ciecierzycy i takich tam" - napisała. Zdjęcia artystki możecie zobaczyć w naszej galerii w górnej części artykułu.
Co jeszcze Doda wyeliminowała ze swojej diety? Z różnorodnych wypowiedzi artystki wynika, że zdecydowała się ona odstawić wiele produktów. Przede wszystkim nie spożywa fastfoodów i słodyczy. Zrezygnowała też z napojów gazowanych i alkoholu. Zamiast tego spożywa ryby i zdrowe tłuszcze, które pomagają jej zadbać o sylwetkę. W rozmowie z "Faktem" zdradziła, że jej zdaniem dobra dieta jest na pierwszym miejscu i stanowi większe znaczenie dla zdrowia, niż sport. "Sylwetkę moim zdaniem w 70 proc. robi dobre jedzenie. Później oczywiście sport. Sen też jest bardzo istotny, ale wiadomo, że młodzież musi się wyszumieć. (...) Wiem jednak, że każdy wiek ma swoje prawa. W życiu każdego przychodzi taki czas, kiedy trzeba się skupić na swoim zdrowiu. Wtedy koniecznie trzeba wyrzucić do kosza złe nawyki imprezowo-alkoholowe" - mówiła. ZOBACZ TEŻ: Doda dodała zdjęcie z wakacji, a w komentarzach zawrzało. "Trochę klasy, pani Doroto".