Zaskakujące, kim jest kuzynka Anny Guzik. Była prawą ręką Donalda Tuska

Anna Guzik, mimo że swoje pięć minut miała już jakiś czas temu, wciąż jest rozpoznawalną aktorką. Jak się okazuje, ma znaną kuzynkę, która osiągnęła w polityce niemały sukces. Była nawet prawą ręką Donalda Tuska.

Anna Guzik ogromną popularność zdobyła dzięki serialowi "Hela w opałach", który otworzył jej wiele drzwi. Gdy aktorka dostała zaproszenie do "Tańca z gwiazdami", skorzystała z propozycji i w parze z Łukaszem Czarneckim zgarnęła Kryształową Kulę. Na tym jednak nie poprzestała. Udało jej się również wygrać program "Po prostu tańcz" oraz zająć wysokie, trzecie miejsce w hicie Polsatu "Twoja twarz brzmi znajomo". Od 2004 roku gra w "Na Wspólnej". Niewiele jednak wiadomo o jej życiu prywatnym, poza tym, że od 2013 roku jest żoną Wojciecha Tylki, z którym ma trzy córki. W 2016 roku na świat przyszły bliźniaczki Nina i Barbara, a rok później Bogna. Mało osób jednak wie, że siostrą cioteczną Anny Guzik jest Elżbieta Bieńkowska. 

Zobacz wideo Sieklucka o nowym rozdziale w życiu i przygodzie w "TzG". "Wszyscy jesteśmy obnażeni"

Anna Guzik i Elżbieta Bieńkowska to kuzynki. Co wiemy o polityczce?

Anna Guzik pochodzi z Katowic, podobnie jak Bieńkowska. Obie panie nigdy nie ukrywały, że są spokrewnione. Zawsze obie chętnie podkreślały, że pochodzą ze Śląska. Elżbieta Bieńkowska ponad dekadę temu była ministerką rozwoju regionalnego, potem przez rok wiceministerką, a w latach 2014-2019 piastowała stanowisko komisarza UE ds. rynku wewnętrznego i usług. We wrześniu 2023 roku została przewodniczącą brukselskiego think tanku Centre for European Policy Studies. Wykładała również na Politechnice Śląskiej w ramach II edycji Europejskich Studiów Podyplomowych z zakresu programów strukturalnych Unii Europejskiej. Była jedną z najbardziej zaufanych współpracowniczek premiera Donalda Tuska. Zdjęcia Elżbiety Bieńkowskiej znajdziecie w naszej galerii na górze strony.

Anna Guzik przeprowadziła z Elżbietą Bieńkowską wywiad. Wspominała ślub kuzynki

W 2011 roku Anna Guzik przeprowadziła z Elżbietą Bieńkowską wywiad dla "Dziennika Zachodniego". Nie zabrakło w nim prywatnych wspomnień. Jak się okazało, polityczka również ma artystyczne zacięcie, jednak, jak podkreśliła, zabrakło jej talentu. Wszystko wydało się przy pytaniu o pianino. "Pamiętam, że w twoim domu stało pianino. Grałaś na nim?" - spytała Guzik. 

Nadal stoi, choć już nie to samo. W szkole podstawowej przez siedem lat chodziłam do ogniska muzycznego i uczyłam się gry na pianinie. (...) Teraz aż trudno mi uwierzyć, że po tylu latach nic z tamtej nauki nie zostało. Zresztą historia pianina jest niezwykła - na pierwsze wakacje z moim mężem pojechaliśmy za pieniądze ze sprzedaży tego pianina właśnie. Ale kiedy urodziły się dzieci, okazało się, że Matej (starszy syn Bieńkowskiej - przyp. red.) ma artystyczne ciągoty i chce grać, więc kupiliśmy nowe pianino. Ale dopiero Zosia jest pierwszym dzieckiem w rodzinie, któremu udało się zrealizować tę pasję. Chodzi do tego samego ogniska muzycznego co ja kiedyś, pilnie ćwiczy pod okiem taty i gra naprawdę ładnie. (...) A mój głos, no cóż, wybijał się ponad inne. Bardzo lubię śpiewać, mam dobry słuch, ale niestety nie mam głosu. W tym śpiewaniu realizuję chyba swoje niespełnione artystyczne pasje

- wyznała wówczas Elżbieta Bieńkowska. Nie zabrakło również nawiązań do ślubu polityczki. "Pamiętam Twój ślub, Twoją, przepiękną suknię w kształcie rybki, gdy naokoło królowały księżniczki w bombkach - wyglądałaś zjawiskowo. Masz wyczucie stylu" - mówiła wówczas aktorka. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.