Ewa Zajączkowska-Hernik jest europosłanką Konfederacji. Zwróciła na siebie uwagę podczas wystąpienia w Parlamencie Europejskim. - Najwyższy czas, żeby ktoś wprost pani powiedział to, co o pani myśli zdecydowana większość Europejczyków. Wybranie pani na stanowisko przewodniczącej KE w poprzedniej kadencji było ogromnym błędem i niektórzy do dzisiaj mają kaca po tej decyzji - mówiła w stronę Ursuli von der Leyen. Później podarła kartki, na których były napisy w języku angielskim: "Europejski Zielony Ład" i "Europejski Pakt Migracyjny". Prywatnie Ewa Zajączkowska-Hernik jest żoną i mamą, a także... fanką tatuaży.
Jak zauważył "Super Express" na ciele Ewy Zajączkowskiej-Hernik można dostrzec dwa tatuaże. Jeden z nich przedstawia gitarę z nutami i umiejscowiony jest na plecach. Drugi, bardziej widoczny, to napis na lewym przedramieniu z sentencją w języku francuskim: "Vivez votre vie", co oznacza: "Żyj swoim życiem". Zdjęcia tatuaży europosłanki znajdziecie w galerii na górze strony.
Ewa Zajączkowska-Hernik jest żoną Marcina Hernika, który pracuje jako grafik Fundacji Wsparcia Rolnika Polska Ziemia. Mąż europosłanki raczej trzyma się z dala od mediów. Zajączkowska-Hernik obecnie w mediach społecznościowych publikuje głównie posty związane z polityką, jednak w przeszłości udostępniała sporo zdjęć z mężem oraz z córką. Z Instagrama polityczki wynika, że z ukochanym zaręczyła się w 2018 roku, a ślub wzięli w styczniu dwa lata później. Zajączkowska-Hernik promowała też w mediach społecznościowych karmienie piersią. "Karmienie piersią to niezwykła przygoda. Często bardzo trudna, szczególnie na początku. Zdarza się, że bolesna. Jednak nie ma większej bliskości między matką a dzieckiem, niż właśnie w momentach karmienia. Mamo, która karmisz w ten sposób, bądź silna! Wiem, że bywa trudno i masz już dość. Wiem, że bywasz zmęczona i chciałabyś być odciążona czasem. Jesteś dla swojego dziecka najważniejsza i tej bliskości oraz czasu tylko dla was nic nie jest w stanie zastąpić" - pisała.