• Link został skopiowany

Niesamowita sytuacja na koncercie Michała Szpaka. Będą to wspominać latami! "Po prostu w******o"

Ten koncert Michała Szpaka z pewnością zostanie zapamiętany na długo. Wokalista w niezwykły sposób wybrnął z bardzo trudnej sytuacji.
Michał Szpak
Michał Szpak, KAPiF, instagram.com/@michal_szpakofficial

Michał Szpak zasłynął w 2011 roku dzięki udziałowi w progamie "X-Factor". Choć nie udało mu się wygrać muzycznego talent show, sukcesywnie rozwijał swoją karierę i dziś może pochwalić się ogromną rzeszą fanów. Wielbiciele talentu Szpaka licznie gromadzą się na jego koncertach, a na wydarzeniach na żywo nie brakuje zaskoczeń. Taka sytuacja miała miejsce 20 lipca podczas występu muzyka. W trakcie koncertu w pewnym momencie zabrakło prądu.

Zobacz wideo Jak radzi sobie ze stresem?

Awaria na koncercie Michała Szpaka. Mimo to nie przerwał występu

W sobotę 20 lipca Michał Szpak dał koncert w ramach Festiwalu nad Jeziorakiem w miejscowości Siemiany. Występ był częścią trasy koncertowej artysty "Love is love". Jak czytamy na stronie infoilawa.pl, w drugiej części wydarzenia nagle wysadziło korki i przestał działać prąd. Organizator festiwalu miał problem z przywróceniem zasilania, a Szpak zszedł ze sceny. Artysta zniknął jednak tylko na moment. Już po chwili wrócił przed publiczność i wraz z zespołem dokończył występ akustycznie. Publiczność w Siemianach miała niepowtarzalną okazję usłyszeć zupełnie inne wersje utworów i śpiew Michała Szpaka a cappella.

Michał Szpak komentuje wpadkę na koncercie

Nagrania z niezwykłego koncertu obiegły internet. Fani Michała Szpaka publikowali na InstaStories fragmenty wydarzenia, na których widać, jak muzyk i jego zespół radzą sobie w niełatwej sytuacji. Niedługo później odniósł się do niej sam Szpak. Jak przyznał, to nie pierwszy raz, gdy musiał sobie radzić z podobną awarią.  - Jest mi niezmiernie miło, że doceniliście naszą formę podzielenia się tymi emocjami, które od was dostajemy. Wczoraj wyniknęła taka, a nie inna sytuacja, trochę niezależna od żadnej ze stron. Po prostu w******o prąd, zresztą nie pierwszy raz na moim koncercie. Mam do tego jakieś szczęście... - wytłumaczył. Muzyk podkreślił, że on i jego zespół zawsze starają walczyć z przeciwnościami.  - Cieszę się, że sprawiło wam to radość i że mogłem dobrze zakończyć ten wspaniały wieczór - podsumował. Screeny z Instagrama Michała Szpaka, który zabrał głos po niecodziennym wydarzeniu, znajdziecie w galerii na górze strony. Jak donosi infoilawa.pl, ostatecznie usterkę udało się naprawić i kolejni artyści wystąpili bez przeszkód.

Więcej o: