O urodzinach Pawła Marchewki trąbiła cała Polska. Miliarder zorganizował imprezę na Lazurowym Wybrzeżu. Wydarzenie odbyło się w Palais Bulles, czyli Bańkowym Pałacu, willi należącej do projektanta Pierre’a Cardina, którą można wynająć. Pierwszego dnia urodzin na scenie zaprezentowała się Nicole Scherzinger. Zaśpiewał z nią syn Małgorzaty Rozenek. Wystąpiła także Natasza Urbańska, która miała zgarnąć niezłą sumę za mały koncert. Jak przekazał Pudelek, rzekomo piosenkarka mogła zgarnąć 50 tysięcy za wykonanie dwóch piosenek. Drugiego dnia wieczór uświetnił koncert zespołu Black Eyed Peas. Część znanych gości biznesmena wróciła do Polski. Jak się jednak okazuje - nie wszyscy. Impreza trwa?
Z relacji zamieszczanych w sieci przez Magdalenę Pieczonkę oraz żonę Krzysztofa Piątka wynika, że świętowanie urodzin Pawła Marchewki nie zakończyło się na dwóch dniach. Impreza przeniosła się na luksusowy jacht. Tym razem śmietanka towarzyska zmieniła lokalizację i wybrała się na Sardynię. Jak widać na kadrach, biznesmen i jego znani znajomi spędzali większość czasu jachcie, jednak od czasu do czasu wychodzili na ląd, aby zjeść kolację lub odwiedzić luksusowe butiki. Nie zabrakło także chwili na przejażdżkę skuterami wodnymi. Chcecie zobaczyć zdjęcia z ich wypoczynku? Zajrzyjcie do galerii na górze strony.
Małgorzata Rozenek nie ukrywa, że doskonale bawiła się na urodzinach biznesmena. Zamieściła w sieci obszerną relację z tego wydarzenia. Udało jej się zapozować do zdjęć z międzynarodowymi gwiazdami, które wystąpiły na urodzinach. Pod jednym z postów z imprezy biznesmena pojawił się komentarz z pytaniem do Małgorzaty Rozenek. "Dlaczego wy nie robicie takich urodzin?" - zapytał internauta. Celebrytka zareagowała i odpowiedziała żartobliwie. "Bo nas nie stać" - czytamy. ZOBACZ TEŻ: 25-latka uciekła sprzed ołtarza. Jej mężem miał zostać 46 lat starszy milioner. "Przejrzałam na oczy"