Francoise Hardy nie żyje. Legendarna piosenkarka zmarła po długiej chorobie

Zmarła Francoise Hardy. Reprezentantka Monako na Eurowizji miała 80 lat. Przez długi czas ciężko chorowała.

Francoise Hardy urodziła się w 1944 roku w Paryżu. Już w 1962 roku dała się poznać szerszej publiczności. Debiutancka piosenka "Tous les garçons et les filles" odniosła w kraju wielki sukces. W 1963 roku artystka reprezentowała Monako na Eurowizji. Zajęła wtedy wysokie piąte miejsce. Hardy była nie tylko znaną piosenkarką, ale również kompozytorką, autorką tekstów i aktorką. Można było ją zobaczyć w takich produkcjach jak: "Co słychać koteczku?" i "Grand Prix". "To była kobieta idealna" - mówił swego czasu o Francoise Mick Jagger. Wokalistka przez lata ciężko chorowała. Zdjęcia gwiazdy znajdziesz w galerii na górze strony.

Zobacz wideo Małgorzata Werner o ostatnich chwilach ojca. "Dopóki taty nie zabrał zakład pogrzebowy, cały czas było disco polo"

Francoise Hardy miała nowotwór. W szpitalu walczyła o życie 

Piosenkarka przez długi czas chorowała. W 2015 roku media obiegła informacja o ciężkim stanie zdrowia Francoise. Hardy miała walczyć o życie w szpitalu. Gwiazda od 2004 roku chorowała na raka. Uratowano ją dzięki wprowadzeniu w śpiączkę i szybkim wdrożeniu radioterapii. O śmierci artystki poinformował jej syn. "Mama odeszła" - napisał krótko w upamiętniającym wpisie na Instagramie. Pod postem zaroiło się od komentarzy zrozpaczonych fanów. "Była elegancka, dyskretna, łagodna, melancholijna. Pokój jej duszy", "Twoja mama była piękną duszą", "Śledziłam Francoise od 13. roku życia. Zmarła, cierpiąc. Niech teraz spoczywa w pokoju. Pozostanie dla mnie przykładem dobroci" - pisali.

Francoise Hardy
Francoise Hardy Fot. Wikimedia Commons

Francoise Hardy była zwolenniczką eutanazji 

Piosenkarka w 2021 roku w wywiadzie z  "Femme Actuelle" opowiedziała o swojej ciężkiej chorobie. "Doświadczyłam już tak strasznego fizycznego cierpienia, że obawiam się, iż śmierć zmusi mnie do jeszcze większego cierpienia" - mówiła. Później wyjawiła, że nie rozumie, dlaczego we Francji nie można dokonać zabiegu eutanazji. "Nie chodzi o to, aby lekarze spełniali wszystkie prośby pacjentów, ale chodzi o skrócenie niepotrzebnego cierpienia nieuleczalnie chorej osoby od momentu, kiedy choroba staje się już nie do zniesienia" - tłumaczyła. ZOBACZ TEŻ: Weronika Książkiewicz pogrążona w żałobie. Zmarł ojciec jej syna. Krzysztof Latek miał 59 lat

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.