Young Leosia jest jedną z największych gwiazd młodego pokolenia w gatunku rap. Oprócz niej, rekordy popularności bije Oliwka Brazil, Bambi, a zaraz za nimi... no właśnie, długo, długo nic. Sara Leokadia Sudoł, bo tak naprawdę nazywa się artystka, zaczynała współpracując z raperem Żabsonem. Ostatecznie jednak zdecydowała się postawić wszystko na jedną kartę i dziś działa już pod swoim nazwiskiem, okazjonalnie zapraszając innych artystów do współpracy lub sama decydując się na gościnny udział w czyimś projekcie.
Ale cofnijmy się odrobinę w czasie - Young Leosia dziś ma na koncie już kilka nominacji do Fryderyków, a jej muzyka jednym się podoba, innym nie. Mało kto jednak wie, że Sara jest doskonale przygotowana do zawodu, który wykonuje. W młodości uczęszczała na lekcje hip-hopu i dancehallu. Jest też absolwentką Szkoły Piosenki Elżbiety Zapendowskiej, a ponadto zdała również państwowy egzamin z realizacji dźwięku.
Raperka sporo koncertuje i czasem zalicza wpadki na koncertach. Właśnie tak było ostatnio, gdy podczas wykonywania jednej z piosenek, zrobiła o jeden krok za dużo i... spadła ze sceny. Fani byli przerażeni, a nagranie tego upadku obiegło sieć. Do sytuacji piosenkarka podeszła w swoim stylu - z humorem.
Dobra, mordy. Żyję, żyję! Takie rzeczy się zdarzają
- wykrzyczała do mikrofonu.
Kilka godzin po incydencie raperka ponownie zwróciła się do swoich fanów - tym razem za pośrednictwem mediów społecznościowych. Udostępniła nagranie z upadku na Instagramie i dodała do niego pozytywną wiadomość. "Oczywiście, kochani, nic mi się nie stało. Nieważne jak upadasz, ważne jak wstajesz" - przekazała artystka. A jeśli jesteście ciekawi, jak na scenie prezentuje się różowowłosa artystka, a także co jeszcze napisała po upadku na Instagramie, koniecznie zajrzyjcie do naszej galerii na górze strony.
Young Leosia już wcześniej zaliczyła wpadkę na scenie. Na jednym z jej wcześniejszych koncertów we Wrocławiu, podczas tańca, odpiął się guzik od bluzki i biust raperki ujrzał światło dzienne. Uczennica Zapendowskiej również wtedy podeszła do sytuacji z humorem. "Na wczorajszym koncercie otworzyło się więcej niż niejedno serce. Sezon letni rozpoczęty, kochani, haha" - komentowała później nagranie z koncertu, które okrążyło sieć.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!