Jan A.P. Kaczmarek był z całą pewnością jednym z najbardziej zasłużonych artystów. Przez lata pracy wielokrotnie to udowodnił i zostawił po sobie imponujący dorobek twórczy. Kompozytor przed śmiercią długo chorował i ostatecznie nie udało mu się wyzdrowieć. Pogrzeb artysty rozpoczął się o 25 maja o godzinie 12.00 w kościele Świętych Piotra i Pawła w Krakowie. Uroczystość ma charakter państwowy. Mszę świętą żałobną poprowadził ksiądz profesor Jan Machniak.
Po zakończeniu mszy żałobnej nastąpiło odprowadzenie Jana A.P. Kaczmarka na cmentarz. Niecodzienną sytuacją jest fakt, że kompozytor został pochowany w innym mieście niż to, z którego pochodził. Laureat Oscara pochodził z Konina, lecz przez długie lata związany był z Krakowem. To właśnie to miejsce wybrał na wieczny spoczynek. – Żegnamy wizjonera i progresywnego artystę – powiedział TVP Info Robert Piaskowski, dyrektor Narodowego Centrum Kultury i trwającego w Krakowie Festiwalu Muzyki Filmowej.
Zawsze chciał więcej, dalej, ku przyszłości i dawał kompozytorom odwagę, żeby sięgali po szczyty. A nam promotorom, organizatorom życia kultury mówił: jak to się nie da. Jeśli czegoś bardzo chcesz, to zrobisz to. I taki pozostanie w naszych wspomnieniach - dodał Piaskowski.
Na uroczystości pogrzebowej zjawiło się wiele osób, w tym minister kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska oraz doradca Prezydenta RP Andrzeja Dudy Piotr Serafin, który w krótkim przemówieniu pożegnał kompozytora. Kaczmarek w 2005 roku otrzymał Oscara za muzykę do filmu "Marzyciel" z Johnnym Deppem w roli głównej. Laureat Oscara cierpiał na MSA - rzadkie schorzenie neurologiczne zwane zanikiem wieloukładowym. Choroba ta cały czas postępowała, przez co Kaczmarek miał spore problemy z poruszaniem się i wykonywaniem codziennych czynności. Ostatecznie nie udało mu się wyleczyć. O jego śmierci poinformowała pogrążona w smutku żona. Zdjęcia z uroczystości pogrzebowej znajdują się w galerii na górze strony.