• Link został skopiowany

Eurowizja 2024. Loreen nie wręczy nagrody reprezentantce Izraela. Wymyśliła, jak zachowa się, gdy ta wygra

Eurowizja 2024 swój finał ma 11 maja. Na wydarzeniu będzie oczywiście obecna zwyciężczyni poprzedniej edycji, czyli szwedzka gwiazda Loreen. Według zasad powinna wręczyć nagrodę następcy bądź następczyni. Przy izraelskiej uczestniczce podobno zrobi wyjątek.
Loreen
Loreen i jej warunek, DDTVN

Fani Eurowizji z pewnością pamiętają spektakularne zwycięstwo Loreen w 2023 roku, które wspomianne jest w mediach po dziś dzień. Utworem "Tattoo" zapewniła sobie pierwsze miejsce w konkursie i tym samym zobowiązała się do uczestniczenia w finale następnej edycji, aby wręczyć pamiątkową statuetkę nowemu zwycięzcy. Wokalistka przestrzega regulaminu konkursu, ale przy jednym przypadku planuje podobno zachować się nieco inaczej. O co dokładnie chodzi?

Zobacz wideo Luna ma ochotę na "Taniec z gwiazdami"?

Eurowizja 2024. Loreen stawia jeden warunek?

W związku z ogromnym konfliktem mającym miejsce w Strefie Gazy, część eurowizyjnych artystów pragnie jak najdalej odsunąć się od Izraela. Taką postawę przyjęła między innymi Loreen, która w razie zwycięstwa przedstawicielki wspomnianego kraju, ma nie podać jej nagrody do ręki, a zostawić na kolumnie, co donosi "The Sun". Podobno później gwiazda planuje szybko opuścić scenę, zanim jeszcze zwyciężczyni zostanie powitana przez prowadzące. W ten sposób wokalistka złamałaby regulamin konkursu. Co sądzicie o tej sytuacji? Zdjęcia Loreen z jej legendarnego występu zobaczycie w naszej galerii na górze strony.

 

Eurowizja 2024. Afera nie dotyczy jedynie Izraela. Co wiadomo o Holandii?

Tegoroczna edycja konkursu coraz bardziej zaskakuje. Tuż przed wielkim finałem Eurowizji 2024 doszło do zdyskwalifikowania reprezentanta Holandii. 10 maja do mediów napłynęły informacje dotyczące rzekomego starcia muzyka z operatorką, której miał grozić słownie. Reprezentant Holandii jest stawiany w złym świetle od tego momentu, co przyniosło bardzo poważne skutki. Przez właśnie ten incydent artysta opuścił próbę generalną. Tą sprawą zajęły się już odpowiednie służby. - Holenderski artysta Joost Klein nie weźmie udziału w Wielkim Finale tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji. Szwedzka policja zbadała skargę złożoną przez członkinię ekipy produkcyjnej po incydencie, który miał miejsce po jej występie w czwartkowym wieczornym półfinale. Dopóki trwa proces prawny, kontynuowanie przez niego [Joosta Kleina - red.] udziału w Konkursie byłoby niewłaściwe - tak o sprawie informuje media Europejska Unia Nadawców. Taki obrotem spraw są naturalnie oburzeni Holendrzy. 

Więcej o: