Robert i Anna Lewandowscy postanowili wyprawić dziewczynkom wspólne przyjęcie urodzinowe. Siedem lat temu, dokładnie 4 maja na świat przyszła Klara. Z kolei młodsza z córek, Laura urodziła się 6 maja 2020 roku. "Wszystkiego najlepszego Klara! Tak szybko dorastasz! Niech twój dzień będzie pełen śmiechu i radości, jaką może pomieścić twoje małe serduszko! Kochamy cię i jesteśmy z ciebie tacy dumni" - pisała Anna na swoim profilu na Instagramie w dniu urodzin starszej córki. Cóż, wygląda na to, że faktycznie ten wyjątkowy dzień był pełen uśmiechu, radości i wielu, wielu innych rzeczy. Po więcej zdjęć z urodzin Klary i Laury zajrzyj do galerii na górze strony.
Lewandowscy przeszli samych siebie. Barbie i znane postacie z bajek
Anna opublikowała kilka stories z tej wyjątkowej imprezy. Na pierwszym z nich widzimy trenerkę z córkami w towarzystwie księżniczki. Jest dziewczęco i kolorowo. Lewandowska założyła tęczową mini spódniczkę, bajeranckie okulary, krótki top i rolki, na których jeździła tam i z powrotem. Na kolejnej relacji widzimy Roberta ubranego w biały podkoszulek i czarne spodnie. Piłkarz gdzieś po drodze najwyraźniej zgubił buty, bo do fotografii zapozował boso. Potem Lewandowska pokazała nagrania z radosnych tańców. Trenerka bawiła się wraz z dziećmi i podskakiwała w rytm skocznej muzyki. "Czy też tak macie, że na imprezach dla dzieci bawicie się tak samo dobrze, jak one?" - pytała swoich obserwatorów, podsumowując ten magiczny dzień.
Anna Lewandowska pochwaliła się córką. Klara robi to każdego dnia
Trenerka co jakiś czas dodaje na Instagrama zdjęcia ze swoimi pociechami. Lewandowska ma naprawdę napięty grafik, ale zawsze znajdzie czas dla swoich córek. Niedawno żona Roberta wrzuciła urocze zdjęcie Klary, która w pełni oddaje się lekturze. Okazuje się, że od dłuższego czasu czytanie, to nowa rutyna starszej pociechy Lewandowskich. "Muszę przyznać, że dzięki szkole, do której chodzi Klara, czyta książki codziennie i to z wielką ochotą" - chwaliła się influencerka. ZOBACZ TEŻ: Schreiber przeprosi Lewandowską? Internauta apeluje, a Marianna stawia sprawę jasno
