• Link został skopiowany

Dziennikarz TVP miał poważny wypadek. "Poszło 11 żeber". Sprawca uciekł

Dziennikarz TVP Krzysztof Czub miał wypadek, jadąc na rowerze. Sprawca, który go potrącił, uciekł z miejsca akcji. Złapano go dzień później za sprawą monitoringu.
Dziennikarz TVP miał wypadek. Jechał na rowerze. 'Poszło 11 żeber'
Dziennikarz TVP miał wypadek. Jechał na rowerze. 'Poszło 11 żeber', fot. TVP3 Poznań, cc

Jak podaje portal Super Express, Krzysztof Czub miał wypadek. Reporter lokalnego oddziału TVP w Poznaniu jechał 9 kwietnia na rowerze w Wysocku Wielkim pod Ostrowem Wielkopolskim, kiedy potrącił go samochód. Sprawca zdarzenia miał uciec z miejsca wypadku, a reporter niedługo po tym trafił do szpitala. Policja szybko podjęła się poszukiwania sprawcy wypadku, co ostatecznie miało swój finał dzień później.

Zobacz wideo Marek Czyż apeluje do polityków PiS-u: Zapraszamy do Telewizji Polskiej

Dziennikarz TVP miał wypadek. Jechał na rowerze. "Poszło 11 żeber"

Jak podaje Małgorzata Michaś z ostrowskiej policji na łamach portalu Super Express, mały samochód osobowy wymijał jadącego na rowerze reportera TVP, ale nie zachował ostrożności i go potrącił. Krzysztof Czub został uderzony ze sporem impetem i upadł na zaparkowany nieopodal samochód. "Reporter jest połamany, ale jak zapewniają lekarze, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo" - podaje portal. Sam Krzysztof Czub poinformował w mediach społecznościowych, że ma złamanych 11 żeber. Podziękował także wszystkim za wsparcie i pomoc w trudnej sytuacji.

Zasypaliście mnie tysiącem wiadomości, telefonów. Boże, jak ja wam dziękuję. Jak dobrze was słyszeć! Ogromnie wszystkim i każdemu z osobna dziękuję. Lekarzom i ekipie ze szpitala, ratownikom z pogotowia i radnemu powiatowemu. To pan Mateusz ofiarnie i fachowo mi pomógł. Na jego zaparkowany samochód po uderzeniu wyleciałem, co zamortyzowało upadek. Poszło 11 żeber, ale się liżę. Ogromne dzięki za wsparcie!

- napisał poszkodowany.

Dziennikarz TVP miał wypadek. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia

Wielkopolscy policjanci szukali sprawcy wypadku, aż w końcu udało im się go odnaleźć na podstawie monitoringu. - Policjanci z wydziału kryminalnego z Ostrowa Wielkopolskiego, na podstawie nagrań z kamer monitoringu zidentyfikowali kierowcę, który potrącił Krzysztofa Czuba. Mężczyzna został zatrzymany. Ma 25 lat, pochodzi z powiatu ostrowskiego i aktualnie jest przewożony do komendy w Ostrowie - wyjaśnił na łamach portalu Super Expressu mł. insp. Andrzej Borowiak, oficer prasowy KWP w Poznaniu.

Krzysztof Czub
Krzysztof CzubKrzysztof Czub, fot. TVP3
Więcej o: