• Link został skopiowany

Niepokojące ustalenia w sprawie śmierci Gabriela Seweryna. Ujawniono, co wykryto w jego krwi

Od śmierci Gabriela Seweryna mijają właśnie cztery miesiące. Przedstawiciel prokuratury ujawnił wyniki badań toksykologicznych zmarłego projektanta.
Gabriel Seweryn
Gabriel Seweryn, KAPiF

Informacja o nagłej śmierci Gabriela Seweryna trafiła do mediów 28 listopada ubiegłego roku. Wokół całej sytuacji narosło wiele kontrowersji, zwłaszcza że uczestnik "Królowych życia" prowadził instagramowy live, na którym skarżył się, że rzekomo odmówiono mu udzielenia pomocy. Do tej pory nie było wiadomo, co dokładnie przyczyniło się do śmierci Seweryna. Serwis shownews.pl uzyskał jednak nowe informacje od prokuratury.

Zobacz wideo Najgłośniejsze zaginięcia w Polsce

We krwi Gabriela Seweryna wykryto niedozwolone substancje

Jak donosi portal, postępowanie w sprawie śmierci Gabriela Seweryna prowadzi Prokuratura Okręgowa w Legnicy. Shownews.pl ustalił, że według opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej bezpośrednią przyczyną śmierci Gabriela Seweryna miała być ostra niewydolność krążenia powstała w wyniku "tamponady serca". Ponadto prokurator Sebastian Jacek Kluczyński w rozmowie z portalem przekazał, że są już wyniki badań toksykologicznych. 

Gabriel Seweryn w 'Królowe życia'
Gabriel Seweryn w 'Królowe życia'Gabriel Seweryn w 'Królowe życia', fot. Player
W próbce krwi pobranej ze zwłok Gabriela Seweryna wykazano obecność m.in. metamfetaminy. Mając na uwadze dobro trwającego postępowania przygotowawczego i konieczność poczynienia prawidłowych ustaleń faktycznych, brak jest możliwości wskazania, jakie będą dalsze działania w tej sprawie

- powiedział prokurator, dodając, że jak na razie nikt nie usłyszał zarzutów. "W dalszym ciągu prowadzone są liczne czynności procesowe" - mówi Kluczyński. Przypomnijmy, że początkowo media informowały, iż przyczyną śmierci Gabriela Seweryna miał być zawał, jednak rzecznik pogotowia w Legnicy Szymon Czyżewski zaprzeczył tej wersji. "Wstępne wyniki sekcji nie wyjaśniły przyczyny zgonu, czyli on nie miał zawału. Mimo tego, co media podawały, że miał zawał. My udzieliliśmy pomocy w takim zakresie, na jaki on w ogóle pozwolił, więc trudno się teraz doszukiwać przyczyny" - ujawnił w rozmowie z "Faktem".

Doszło do włamania w mieszkaniu Gabriela Seweryna

Zaledwie miesiąc po śmierci Gabriela Seweryna siostra projektanta ujawniła, że w jego mieszkaniu doszło do włamania. Jak przekazała w rozmowie z Pudelkiem, z domu projektanta zniknęły cenne ubrania, a nic innego nie skradziono. Dodała także, że sprawa została przekazana odpowiednim organom. "Potwierdzam również konieczność wymiany zamków. Pierwszy raz zrobiliśmy to dzień przed pogrzebem, aby wziąć z mieszkania rzeczy do pochówku. Musieliśmy to zrobić, bo nie otrzymaliśmy kluczy do mieszkania od pana Kamila [partner Gabriela - przyp. red], pomimo wielu próśb. Drugi raz wymienialiśmy już po włamaniu. Zamki musieliśmy wymieniać również w warsztacie" - mówiła wówczas siostra Gabriela Seweryna.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: