• Link został skopiowany

Włodarczyk wrzuciła zdjęcie męża z synem. Za chwilę na jaw wyszło, że Karasia znów złapano na dopingu

Agnieszka Włodarczyk dodała urocze zdjęcie na Instagramie, na którym mąż aktorki zapozował z synem pary. Okazuje się, że niedługo po publikacji do Karasia dotarła niepokojąca wieść. To kolejny taki przypadek. Wydał już oświadczenie.
Włodarczyk opublikowała urocze zdjęcie męża z synem. Później na jaw wyszły szokujące informacje
Fot. Screen/ YouTube/ Instagram/ agnieszkawlodarczykofficial

Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś związali się ze sobą w 2020 roku, a po trzech latach uznali, że to czas, by wziąć ślub. Mają razem syna, Milana. Aktorka opublikowała urocze zdjęcie męża z dzieckiem, ale niedługo po tym dotarły do nich fatalne wieści. W organizmie sportowca ponownie wykryto substancje niedozwolone. Wydał oświadczenie.

Zobacz wideo Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś pobrali się w Polsce w tajemnicy

Agnieszka Włodarczyk opublikowała słodkie zdjęcie, a chwilę później takie wieści 

Małżeństwo chętnie dzieli się swoim życiem w mediach społecznościowych. Dodają zdjęcia i filmiki z przeróżnych okazji. Tym razem Włodarczyk chciała podzielić się uroczym zdjęciem ojca z synem. Dodała piękne ujęcie z podpisem "Moje chłopaki kochane". Krótko po opublikowaniu fotografii, Karaś wydał oświadczenie, w którym informuje, że ponownie w jego organizmie wykryto doping. Ma na to wytłumaczenie

Otrzymałem informację z USADA, że w moim organizmie nadal znajdują się pozostałości substancji, które wykryto u mnie po zawodach w Brazylii. Nie miałem możliwości przeprowadzenia badań antydopingowych przed ostatnim startem w USA. To niedozwolone. Niestety nadal mam w sobie pozostałości po tych substancjach. Nie wiem jeszcze jakie konsekwencje formalne mnie czekają, ale nie to jest najważniejsze. Niech moja historia będzie przestrogą dla każdego sportowca, zwłaszcza dla ludzi młodych. Nie szumam wytłumaczeń, muszę teraz ponieść konsekwencje swojej głupoty i nieostrożności. Błąd popełniony 1,5 roku temu zostanie ze mną już na zawsze

- napisał na InstaStrories sportowiec. 

 

Robert Karaś stracił rekord w 10-krotnym Iron Manie 

Wszyscy z zapartym tchem przyglądali się rywalizacji Karasia "samego ze sobą" na dystansie 10-krotnego Iron Mana. Musiał pokonać 38 kilometrów pływania, 1800 kilometrów jazdy na rowerze oraz 422 kilometry biegu. Udało mu się pobić rekord świata, który wynosił 164 godziny 14 minut i dwie sekundy, ale szczęście nie trwało długo. Okazało się, że w jego organizmie wykryto niedozwolone substancje, o czym sam poinformował na Instagramie. Z tego powodu Karaś utracił wyśrubowany rekord, a także został zdyskwalifikowany na dwa lata przez International Ultra Triathlon Association. 

Robert Karaś
Robert KaraśRobert Karaś pobił rekord świata w pięciokrotnym Ironmanie. Tak gratuluje mu Agnieszka Włodarczyk. Fot. @robert_karas_teamkaras/ Instagram
Więcej o: