Mama Ginekolog to z całą pewnością jedna z najpopularniejszych celebrytek w świecie polskiego show-biznesu. Ogromną rozpoznawalność przyniosła jej nie tylko praca zawodowa, ale również "smaczki" dotyczące życia prywatnego i nierzadko kontrowersyjne wypowiedzi. Influencerka słynie z tego, że nie lubi gryźć się w język i otwarcie wyraża swoje poglądy. Tym razem poruszyła temat przyjaźni. Z jej wypowiedzi wynika, że prawda jest zupełnie inna, niż mogłoby się wydawać.
Nicole Sochacki-Wójcicka słynie z naprawdę sporej aktywności w mediach społecznościowych. Na jej instagramowym koncie często pojawiały się relacje, w których gościły "przyjaciółki" z "wielkiego" świata. Okazuje się, że prawda nie była tak kolorowa, a relacje te w dużej mierze okazały się po prostu przereklamowane. "Czemu już nie pokazujesz na relacjach twoich koleżanek Kasi, Emilki, Niny?" - zapytała Mamę Ginekolog jedna z użytkowniczek Instagrama. Ta nie kryła się z odpowiedzią i niemal natychmiast wyjawiła, co tak naprawdę się stało.
Każda wniosła bardzo dużo do mojego życia. Po cichu liczę, że ja w ich życie także, ale nie mi oceniać. Niestety myślę, że za bardzo wierzyłam, że to przyjaźń - 'zakochałam się' w swoich koleżankach i przeszłam trudny break up. A życie pokazało, że to była relacja z jakimś terminem ważności. Czy, jak już napisałam wprost, to jest szansa, że takich pytań już nie będzie? Bo każda z nas ma ich dość (...). Niestety. Czasami w życiu gra się w inną grę i wtedy trzeba zmienić boisko. Ja zmieniłam boisko, proszę uszanujcie to
- wyjawiła na swoim instagramowym koncie Nicole Sochacki-Wójcicka.
Mama Ginekolog, mimo wielu afer, wciąż cieszy się sporym zainteresowaniem użytkowników portali społecznościowych. Można to szczególnie mocno dostrzec, oglądając jej konto na instagramie. Sochacki-Wójcicką obserwuje prawie milion osób. Pod zamieszczanymi przez nią materiałami wciąż pojawia się spora liczba polubień i komentarzy. Przyprawiające o zawrót głowy zasięgi są z całą pewnością zasługą także popularnych Q&A, czyli możliwości zadawania pytań i odpowiadania na nie. Jak widać, nawet tak duże liczby nie idą w parze z udanymi relacjami międzyludzkimi w życiu prywatnym.