Marcin Prokop niechętnie skomentował działania Szymona Hołowni. Mówi też o prawie aborcyjnym

Marcin Prokop kolejny raz został zapytany o polityczną karierę Szymona Hołowni. Jak się okazuje, nie podziela wszystkich jego poglądów.

Marcin Prokop i Szymon Hołownia przez wiele lat stanowili w "Mam talent!" uwielbiany przez widzów duet prowadzących. W 2019 roku Hołownia zrezygnował jednak z pracy w show-biznesie na rzecz polityki. Z racji na bliską zażyłość, Prokop jest często pytany o kwestie dotyczące Hołowni, szczególnie teraz, gdy były prowadzący talent show robi karierę jako marszałek Sejmu. - Nie chcę wchodzić w rolę rzecznika Szymona, bo za często ostatnio bywam o to pytany i z uprzejmości odpowiadam, choć bywa to niezręczne - stwierdził Marcin Prokop w podcaście "WojewodzkiKędzierski".

Zobacz wideo Sykut-Jeżyna wspomina Hołownię w "Mam talent!": Po latach biednego pana Szymona oceniają

Marcina Prokopa martwi jedna kwestia dotycząca Szymona Hołowni

Kuba Wojewódzki zapytał Marcina Prokopa, czy nie uważa, że polityczna kariera Szymona Hołowni potoczyła się zbyt szybko. - Nie chcę mieć poczucia, że jestem jego recenzentem - zaczął dziennikarz. Mimo to powiedział na temat byłego kolegi z "Mam talent!" kilka zdań. - Jeśli wyobrazisz sobie figurę skutecznego polityka, to z czego ona się składa? Na pewno umiejętności komunikacyjne, na pewno umiejętności erystyczne, czyli wysławiania się i docierania z przekazem, na pewno jakiś rodzaj empatii wobec tego, czego ludzie chcą - powiedział, dodając, że jego zdaniem Hołownia spełnia te wszystkie kryteria. Przyznał, że jedna rzecz go odrobinę martwi.

Mój niepokój dotyczy tego, czy polityka Szymona nie złamie, czy go nie rozjedzie. Na razie, z tego, co obserwuję, bardziej ona respektuje jego reguły niż on się nagina do jej zasad, ale zastanawiam się, co będzie w sytuacjach trudniejszych dla niego

- stwierdził. Prowadzący nawiązał też do kwestii referendum w sprawie aborcji, które jest jedną z propozycji Szymona Hołowni. Spytał Marcina Prokopa, czy zgadza się, że to dobre rozwiązanie. Dziennikarz odparł, że jego zdaniem kobiety, a nie ideologia powinny decydować o swoim losie. Wojewódzki przerwał wypowiedź i dodał, że zmierza do sytuacji, w której "nie traktujemy kobiet jak chodzących inkubatorów".

Jestem tego samego zdania.(…) To kobieta ma prawo decydować o swoim losie, o swoim ciele, o swoim życiu. Natomiast czy to jest pomysł na referendum? Nie wiem, chyba nie

- odparł Prokop.

Szymon Hołownia w ogniu krytyki

Propozycja przeprowadzenia referendum na temat ewentualnej zmiany prawa aborcyjnego to nie jedyna związana z tym tematem kwestia, która wzbudza kontrowersje. Szymon Hołownia wywołał burzę po tym, jak w programie "Tak jest" powiedział, że pierwsze posiedzenie Sejmu na temat aborcji odbędzie się dopiero 11 kwietnia, czyli po pierwszej turze wyborów samorządowych. Początkowo miało to nastąpić na posiedzeniach 6-8 marca. Decyzja marszałka odbiła się w mediach szerokim echem, a otwarcie skrytykowała ją m.in. Manuela Gretkowska, nazywając Hołownię "kościelnym klaunem".

Więcej o: